Kosmetyki marki NARS od jakiegoś czasu są już dostępne w Polsce. Pół roku temu nabyłam korektor pod oczy /Radiant Creamy Concealer/, a tym razem skusiłam się na wypróbowanie kultowego różu do policzków w odcieniu orgasm i podkładu Sheer Glow Foundation w odcieniu santa fe.
Wybierając podkład wiedziałam, że nie będzie on ani "sheer" ani "glow", mimo to jestem zadowolona. Oczywiście nie jest on ideałem, cera potrzebuje dobrego nawilżenia, nałożony grubszą warstwą jest widoczny na buzi no i nie posiada pompki, co może utrudniać codzienną aplikację. W zamian otrzymujemy dobrą trwałość, cera zyskuje ładną /patrz: gładszą/ teksturę, podkład nie ciemnieje. W Polsce dostępnych jest 12 odcieni /poj.30ml/209zł/.
Decydując się na zakup różu, staniemy przed trudnym wyborem w kwestii odcienia. 20 kolorów sprawia, że możemy mieć nie lada problem. Ja jednak od początku zdecydowana byłam na kultowy orgasm. Doceniam w nim złotawo-brzoskwiniowe tony. Róż należy do "twardszych", dlatego aplikując go trzeba się trochę napracować. W zamian otrzymujemy piękny odcień i kontur. Kolor jest na tyle połyskujący, że użycie rozświetlacza jest zbędne. Za 4,8 g musimy zapłacić 149zł.
Lubicie kosmetyki NARS? Wy też macie swoje "perełki"?
Bardzo żałuję, że mam ograniczony dostęp do NARSA. Nie lubię dobierać koloru podkładu "na oko", a Sheer Glow marzy mi się od dawna.
OdpowiedzUsuńI tak dobrze, że kosmetyki Nars można dostać w polskiej Sephorze ;)
UsuńPisalam osttatnio u siebie o wlasnie orgasmie i lagunie i widze, ze Tobie tez stwarza problemy z nabieraniem z powodu twardosci. To mi sie wlasnie w narsie nie podoba, bo ja wole mieciutkie formy
OdpowiedzUsuńMyślała,że tylko z moim różem jest nie tak. Też wolę bardziej "miękkie" róże...
UsuńMam ochotę na ten podkład, ale patrząc na toaletkę to z rozsądku muszę się jeszcze chwilę wstrzymać :P
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMarkę NARS dopiero poznaję, ale już bardzo się lubimy <3 Totalnie zakochałam się w ich korektorze, a róż Orgasm zdeklasował ostatnio wszystkie inne :)
OdpowiedzUsuńKorektor też mam. Ładnie kryje,ale trzeba dbać o stałe nawilżenie skóry :)
UsuńJeszcze nic nie miałam tej marki, ale ich kosmetyki mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że do Ciebie trafiłam :) Obserwuję z przyjemnością i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń