Na pewno z uwagą śledzicie nowości kosmetyczne, które masowo pojawiają się w przedwiosennym sezonie. Spośród całej masy nowości wyłowiłam nawilżającą linię Hydra Essentiel marki CLARINS. Nadal zmagam się z przesuszeniem i odwodnieniem skóry, dlatego nowe serum dość mocno mnie zainteresowało. O spostrzeżeniach na jego temat, poczytacie w dalszej części...
Serum znajduje się w szklanej, dość ciężkiej buteleczce o pojemności 30ml. Sam kosmetyk ma dwufazową formułę. Po wstrząśnięciu otrzymujemy gotowy produkt.
Wbrew wcześniejszym podejrzeniom serum nie jest ani tłuste ani lepkie. Za to formuła jest wodnista. Napiszę wprost: aplikując produkt na twarz odnosi się wrażenie nakładania niebieskiej wody. Jednak przy dłuższym używaniu docenia się nawilżające właściwości kosmetyku.
Dzięki genialnemu aplikatorowi możemy wydobyć żądaną ilość kosmetyku. Wydajność oceniam raczej na średnią. Podczas jednorazowej aplikacji muszę użyć około 3 pompek.
Głównym zadaniem serum jest nawilżenie i ukojenie suchej skóry. Na tym polu kosmetyk bardzo dobrze się sprawuje . Dużym plusem jest również fakt, że uzyskane nawilżenie nie ogranicza się do chwilowego odczucia, ale trwa kilka godzin. Producent obiecuje, że serum działa na wszystkich poziomach skóry, odbudowując jej naturalne zdolności do zachowania odpowiedniego poziomu nawilżenia.
W skali 1-10, nawilżające działanie serum oceniam na 7. Podejrzewam, że używając kremu z tej samej linii, właściwości serum wzmacniają się.
Kosmetyk jest bardzo dobrym nośnikiem dla dalszej pielęgnacji. Obecnie używam serum z Water Drops Dr Jart + i razem dobrze się komponują.
Serum nie powoduje rolowania się kremu, co skutkuje dobrą trwałością i jakością makijażu.
Cała linia Hydra Essentiel dostępna jest w perfumerii Sephora i Douglas. Cena serum to 239zł, pozostałych kremów-199zł.
U mnie wystarczający jest kwas hialuronowy 1% Biocosmetics - najlepszy nawilżacz za grosze ;)
OdpowiedzUsuńKwas hialuronowy też lubię, ale nie działa on u mnie tak długotrwale jak profesjonalne kosmetyki :)
UsuńKupiłam właśnie serum i krem z tej linii :-) Liczę, że się sprawdzą :-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać, jak będzie spisywało się u Ciebie to duo :)
Usuń