Moja pielęgnacja cery wciąż się zmienia. Z cery mieszanej, problematycznej przekształciła się w suchą, odwodnioną i nadal problematyczną. Jeśli jesteście zainteresowane moją obecną pielęgnacją, zapraszam poniżej...
OCZYSZCZANIE SKÓRY-DEMAKIJAŻ
RESIBO OLEJEK DO OCZYSZCZANIA SKÓRY- miał służyć do usuwania pierwszej warstwy makijażu. Jak wiadomo, olejki najlepiej zmywają zanieczyszczenia i łój na wierzchniej warstwie skóry. Do kosmetyku dołączono wygodną ściereczkę, która pomaga usunąć resztki makijażu. Fakturą przypomina mi ściereczkę GLOV.
Olejek dobrze usuwał makijaż, jednak po ok. 2 tygodniach zauważyłam, że zapycha cerę. Na skórze i tuż pod nią tworzyły się bolące grudki. Na brodzie pojawił się wysyp "nieprzyjaciół". Odstawiłam produkt, podleczyłam cerę i znów spróbowałam. Efekt był ten sam. Na razie zrezygnowałam z używania olejku jako pierwszego kroku demakijażu.
SYLVECO TYMIANKOWY ŻEL DO TWARZY- pachnie dość specyficznie /ziołowo/. Ma wygodną pompkę, ale jest mało wydajny /wystarczy na około miesiąc używania/. Dobrze oczyszcza skórę, nie podrażnia. Nie zauważyłam rozjaśnienia ani wygładzenia cery. Czasami też wysuszał skórę. Skończę opakowanie, ale raczej do niego nie wrócę.
BIELENDA SPECJALISTYCZNY PŁYN DO DEMAKIJAŻU OCZU I ZAGĘSZCZONYCH RZĘS- hit! Nabyłam go za 7,99zł w Rossmannie. Moim skromnym zdaniem stanowi tańszy zamiennik "czerwonej Biodermy". Pięknie usuwa tusz, nie podrażnia, nie tworzy "mgły". Jest genialny! Na pewno zakupię kolejną buteleczkę.
CLINIQUE MILD CLARYFYING LOTION- ostatnim etapem oczyszczania skóry jest przecieranie jej łagodnym, lekko złuszczającym płynem. Pełni rolę toniku, który uspokaja skórę. Idealny do cery suchej, odwodnionej, skłonnej do podrażnień. Jest prawie bezzapachowy i bardzo wydajny. Lubię go!
YOUR NATURAL SIDE OLEJEK TAMANU /widoczny na zdjęciu z produktami do pielęgnacji okolic oczu/- niezawodny olejek, który sprawdzi się przy wszelkich podrażnieniach skóry. Przyspiesza gojenie ran, natłuszcza, regeneruje i działa antybakteryjnie.
KREMY DO TWARZY
EISENBERG PURE WHITE SOIN NOURISSANT INTEGRAL- uwielbiam tę markę. Kosmetykowi poświęciłam osobny wpis /recenzja/. Stanowi idealne rozwiązanie nocnej pielęgnacji cery.
ALGENIST REGENERATIVE ANTI-AGING LOTION /widoczny na kolejnym zdjęciu/- nakładałam go przed kremem nocnym. Traktuję je jako serum nawilżające. Sprawdza się dobrze. Szybko wchłania i nie zapycha skóry. Stanowi doskonałą bazę pod krem.
DR IRENA ERIS VITACERIS KREM WITALIZUJĄCY- skorzystałam z promocji w Rossmannie / 69zł/. Stosuję go tylko na dzień. Pachnie owocowo i rześko. Ma właściwości rozświetlające i nawilżające. Jest dobry, ale przeszkadza mi w nim konsystencja. Niby szybko się wchłania, ale pozostawia na skórze lepiącą się warstwę. Nie do końca mi to odpowiada. Przy nadmiernej ilości może rolować podkład na twarzy.
PIELĘGNACJA OKOLIC OCZU
NUXE SPLENDIEUSE YEUX ANTI-DARK SPOT CONTOUR CREAM - lekki, bardzo przyjemny krem pod oczy. Przeciwdziała powstawaniu zasinień wokół oczu. Nawilża i świetnie nadaje się pod makijaż. Stosuję go rano. Szczegółowa recenzja juz niedługo na blogu.
AVENE SERENAGE REVITALIZING EYE BALM- świetny, treściwy krem pod oczy. Intensywnie nawilża, odmładza, zmniejsza zmarszczki wokół oczu. Likwiduje opuchnięcia i zasinienia. Pomimo treściwej konsystencji, szybko się wchłania . Aplikuję go wieczorem, ale myślę, że bez problemu sprawdzi się również na dzień.
EMBRYOLISSE SECRET DE MAQUILLEURS - chłodzący sztyft pod oczy. Ma bardzo wygodną formę aplikacji. Naprawdę chłodzi i rozświetla spojrzenie. Ma delikatne właściwości nawilżające. Stosuję go doraźnie w ciągu dnia.
A jak wygląda Wasza pielęgnacja? Też stosujecie wieloetapowe oczyszczanie skóry?
Magda
Fajne kosmetyki, ale po olejku Resibo bym się tego nie spodziewała. Moja skóra bardzo łatwo się zapycha, dlatego wstrzymam się z kupnem tego olejku. Pozostałe są bardzo kuszące :)
OdpowiedzUsuńJa też byłam zdziwiona nie do końca oczekiwanym efektem po użyciu olejku. Poszperałam w sieci i okazało się,że nie jestem jedyna...
Usuńtrafiłam na fajną promocję z tym płynem specjalistycznym Bielenda i choć mam swoje naturalne rzęsy to postanowiłam go spróbować - faktycznie jest świetny, ale w cenie regularnej jednak za drogi dla mnie, więc był to jednorazowy wybryk ;)
OdpowiedzUsuńa z Sylveco wybrałam żel rumiankowy :)
Ja muszę wybrać się jeszcze raz do rossmanna i sprawdzić,czy te płyny są jeszcze w promocji. Zrobiłabym zapas. Z Sylveco miałam wybór i nawet bardziej kusił mnie rumiankowy żel,ale pochwały na YT przeważyły moją decyzję. To tylko udowadnia,że nie zawsze wszystko wszystkim pasuje :)
Usuńkremik DR. Eris tez mam i jest bardzo fajny
OdpowiedzUsuńFajnie rozświetla cerę:)
UsuńTroszeczkę przestraszyła mnie perspektywa zapychania skóry przez olej Resibo, bo mam go w zapasie :P
OdpowiedzUsuńU mnie się nie sprawdził,co nie znaczy ,że u Ciebie będzie podobnie :)
Usuń