Połowa lipca za nami, więc najwyższy czas, by pokazać, co upolowałam w tym miesiącu. Jako,że moje ostatnie zakupy były dość spore, skupiłam się tylko na tym, czego najbardziej potrzebuję.
Już podczas ostatnich zakupów marka EISENBERG PARIS zachwyciła mnie. Dodatkowo uczestniczyłam w szkoleniu. Chęć posiadania kolejnych kosmetyków tej marki wzrosła. Przygotujcie się na osobną notkę o każdym z nich.
Podobno marka Eisenberg słynie z najlepszych filtrów p/słonecznych, dlatego kupiłam emulsję do opalania z SPF15 SUBLIME TAN SOIN SOLAIRE ANTI-AGE CORPS. Ma niezwykle przyjemną konsystencję, nie bieli skóry, ładnie pachnie.
Poranną i wieczorną pielęgnację rozpoczynam od oczyszczenia twarzy. Obecnie służy mi do tego CLEANSING MAKE-UP REMOVING GEL. Wieczorem używam go wraz ze szczoteczką Clarisonic. Szczere mówiąc produkt jest średni,ale o tym szerzej w poście o kosmetykach Eisenberg.
Ostatnio zaczęłam zwracać uwagę na pielęgnację okolic pach. Staram się nie stosować produktów, które zawierają aluminium. Zdecydowałam się na DEZODORANT 24H . Nie zawiera alkoholu i soli aluminium. Jest bardzo wydajny, prawie nie pachnie i chroni wrażliwą skórę pach.
Jestem bardzo zadowolona z serii OSMO /szampon i odżywka nawilżająca/, jednak lubię testować nowości. Zdecydowałam się na zakup kosmetyków ARTEGO RAIN DANCE. Mowa o nawilżającej masce i serum w formie olejku. Jak przetestuję oba, dam znać, jak się spisały.
Do usuwania makijażu oczu zakupiłam oczyszczającą wodę micelarną DIOR INSTANT CLEANSING WATER z ekstraktem z lilii. Zużyłam już 1/3 butelki i mam mieszane uczucia. Spodziewałam się kwiatowego zapachu,a mimo wszystko wyczuwam alkohol. Do tego nie jest w 100% delikatny dla oczu. Jeszcze potestuję i wyrażę o nim opinię w osobnej notce.
Do stylizacji włosów zdecydowałam się na MATRIX TEXTURE BUILDER. A szampon Batiste zastąpiłam suchym szamponem SCHAUMA COTTON FRESH. Ciekawe,czy wrócę do poprzednika z podkulonym ogonem…
I paznokcie… Dając im trochę odpocząć od hybryd /mimo wszystko się trochę osłabiły/ zakupiłam odżywkę ESSIE MILLIONAILS i top coat GOOD TO GO. Niedawno do polskiej Sephory weszła marka żelowych lakierów NAILSINC sygnowana nazwiskiem Victorii Beckham. Kolory lakierów są piękne; nie wiedziałam, na które się skusić. W końcu wzięłam covent garden place i mayfair lane. Każdy z nich kosztuje ponad 50zł., a trwałość.. cóż… U mnie trzymał się 1 dzień (!) Jeśli chcecie osobną notkę na temat tych lakierów,śmiało piszcie.
Przypadkowo udało mi się dorwać lakier z limitowanej kolekcji DIOR Tie Dye z nr 319 sunwashed. Ten piękny, żółty kolor niedługo zaprezentuję Wam na blogu.
I to byłoby na tyle! Jak na mnie, przyznacie, że to skromne zakupy :D
Magda
Super nowości :-D
OdpowiedzUsuńLubię suchy szampon z Schaumy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że ja też go polubię :)
UsuńU mnie za to się nie sprawdziły ;/
Usuńu mnie też nie :)
Usuńu mnie niestety też :)
UsuńŚwietne zakupy. Suchy szampon Cotton Fresh bardzo lubiła, ale potem nastało Batiste :-P
OdpowiedzUsuńLakiery Nailsinc (co prawda nie efekt żelu) bardzo lubię, u mnie mani trzymał się w stanie idealnym 4 dni.
To może z moimi paznokciami jest coś nie tak. Odpryski już po 1 dniu… Zobaczę,może moje paznokcie potrzebują na nie czasu :))
UsuńJa musze sobie kupić jakąś dobra odżywkę pod lakier, bo mam takie dwa miejsca, w których lakier odpryskuje po2-3 dniach. Poza tym na reszcie paznokci wszystko trzyma się bez zmian. Mam co prawda odżywkę nawilżającą z Essie..........ale zapominam jej używać :-)
UsuńNigdy nie czułam alkoholu w płynie micelarnym. Oj, coś się Dior nie spisał. Suchego szamponu Shauma nie znam, chętnie poznam opinię.
OdpowiedzUsuńJa też,ale jak widać są wyjątki :)
UsuńNa bogato:)))
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości.
OdpowiedzUsuńWszystko bardzo interesujące :)
OdpowiedzUsuńFajne drobiazgi :)
OdpowiedzUsuńnowosci fajne i czekam na recenzje lakierow!
OdpowiedzUsuńskromnie ;p
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :)
OdpowiedzUsuńpiękne te lakiery Nailsinc! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te Twoje nowości :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne nowości :)
OdpowiedzUsuńPerełeczki jak zawsze :-) Muszę w końcu pamiętać o zakupie Artego :-)
OdpowiedzUsuń