Nauka obsługi nowego komputera, niespodziewanie zajęła mi dużo więcej czasu niż myślałam. Wiem,że czekacie na kolejne wpisy, dlatego szybko doszkoliłam się w edycji i obróbce zdjęć i jestem z zaległym postem o kosmetykach, które zakupiłam w czasie trwania promocji -49% w Rossmannie. Kilka dni później dołączyła do niej promocja -40% na kosmetyki do pielęgnacji twarzy.
Zapraszam zatem na notkę o tym, co tym razem wpadło do mojego koszyka.
Ostatnimi kosmetykami, które można było zakupić na rossmannowej promocji -49%, były produkty do ust. Jak zobaczycie poniżej, lubię kolory stonowane, w odcieniu delikatnego różu i dyskretnego połysku. Lubię, gdy odznaczają się nawilżającymi właściwościami. Taka jest na przykład pomadka Revlon Colorburst w odcieniu 047 /pierwsza od lewej/. Po raz kolejny skusiłam się na pomadkę L`Oreal Caresse w delikatnym odcieniu o numerze 02. Do tego połyskujący balsam do ust Revlon Colorburst z numerem 105, który jest świetną alternatywą do szybkich poprawek w ciągu dnia. Nawet bez użycia lusterka jestem w stanie dokładnie obrysować nią usta.
Bourjois Rouge Edition Velvet jest inna od pozostałych trzech pomadek. Nie jest tak bardzo nawilżająca. Daje efekt matowych ust, z dość wyraźnym odcieniem zgaszonego różu.
 |
| od lewej: Revlon Colorburst-047, L`Oreal Caresse -02, Revlon Colorburst-105, Bourjois Rouge Edition Velvet-10 |
Wykorzystując inną promocję /-40%/, zaopatrzyłam się w kilka nowości do pielęgnacji twarzy. Zakupiłam profesjonalną kurację nawilżająco-odmładzającą do twarzy Bielenda Professional. Jestem po pierwszej kuracji ; szerzej o efektach napiszę w późniejszym czasie. Do koszyka wpadł mi także krem pod oczy Garnier oraz krem na noc Miracle Cream. Do mycia twarzy wybrałam żel-krem do cery suchej L`Oreal Ideal Soft. Zachęcona pozytywnymi opiniami o całej serii, zakupiłam Super Power Sleeping Mezo Mask /w moim Rossmannie nie była objęta promocją/. Wzięłam też saszetkę maseczki z Bielendy i cudnie pachnący żel pod prysznic Lirene. Już teraz mogę napisać, że jestem uzależniona od jego zapachu i działania.
Część z zakupionych kosmetyków testuję już od około 2 tygodni. Z większości jestem zadowolona. Opinią o niektórych podzielę się wkrótce na blogu. A tymczasem zmykam do łóżka, bo mijający tydzień należał do bardzo wyczerpujących…
Magda
śliczne kolory pomadek :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię L`Oreal Caresse (muszę je odgrzebać;) oraz Bourjois Rouge Edition Velvet (używam regularnie)
Najbardziej przypadło mi do gustu masełko do ust Revlon i szminka L`Oreal :)
Usuńto jakaś nowa wersja Revlon? bo jakieś błyszczące to opakowanie :>
UsuńKocham różowe pomadki! :) Ja niestety z Bourjois się nie polubiłam, bo zbytnio wysusza moje usta i śmierdzi. :/ Miłego odpoczynku :*
OdpowiedzUsuńTo fakt,że akurat ta pomadka z Bourjois odrobinę wysusza usta. Może dlatego że jest matująca :)
Usuńpiękne pomadki! :-)
OdpowiedzUsuńLubię takie kolory :)
OdpowiedzUsuńŚliczne mazidełka do ust :)
OdpowiedzUsuńPomadki bardzo w moim guście ;D
OdpowiedzUsuńWybrałaś bardzo ładne odcienie szminek, masełko Revlona chętnie sobie kupię, uwielbiam ich formułę :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie nawilżają :)
UsuńJuż mam dość tych promocji ;p
OdpowiedzUsuńJa też :D
UsuńFajne kolorki ;)
OdpowiedzUsuń"Moje" kolory do ust ;-))
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki mazidełek :) Ja na tej całej rossmanowskiej promocji kupiłam jedynie 2 eyelinery :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki, uwielbiam takie....
OdpowiedzUsuń