Przepadłam... Nie byłam w stanie oprzeć się pięknu paznokci hybrydowych. Postawiłam na domowy zestaw do wykonywania takich właśnie paznokci. Możecie go zakupić TU lub TU. Jeśli macie ochotę poczytać, co zawiera i jak poszły mi pierwsze próby samodzielnego wykonania paznokci hybrydowych, zapraszam do dalszej części...
- lampa 4-żarówkowa 36W /posiada dwa tryby pracy -120 i 180 sekund oraz tryb ciągły/
- baza /base coat/ do lakieru hybrydowego 7ml
- top coat do lakieru hybrydowego 7ml
- waciki bezpyłkowe 50szt.
Do tego dokupiłam bloczek polerski i na początek-3 kolorowe lakiery .
Wykonanie manicure hybrydowego jest bardzo proste. Wystarczy przestrzegać kilku zasad. Każdą warstwę utwardzamy przez 2 minuty. Najpierw nakładam bazę. Następnie wkładam dłoń do lampy i utwardzam paznokcie przez 120 sekund. Nanoszę jedną warstwę lakieru kolorowego, znów utwardzam; ponownie maluję je na ten sam kolor i znów utwardzam. Na koniec nakładam top i ponownie wkładam dłonie do lampy na 2 minuty. Na koniec przecieram odtłuszczaczem /może być bezacetonowy zmywacz/. Od tego momentu cieszę się przez 2 tygodnie pięknymi,błyszczącymi paznokciami.
Podczas aplikacji należy pamiętać o nakładaniu cienkich warstw. Wtedy manicure będzie wyglądał naturalnie.
Po dwóch tygodniach usuwam lakier ,ale tylko dlatego,że widoczny jest odrost. Przez ten czas paznokcie są błyszczące,a kolor nasycony.
Do usunięcia lakieru potrzebny jest zmywacz z acetonem, waciki, pocięte kawałki folii aluminiowej i drewniane patyczki.
Nasączam waciki zmywaczem,owijam wokół paznokcia razem z folią i taki kompres trzymam ok. 15 minut. Następnie zdejmuję i patyczkiem odsuwam resztki lakieru. I to wszystko!
W kolejnym poście pokażę Wam mój pierwszy manicure wykonany przy pomocy lampy i lakieru hybrydowego. Oczekujcie :)
Magda
Mam ochotę na taki manicure :-)
OdpowiedzUsuńHybrydowy mani za mną chodzi,bo zrezygnowałam z malowania tradycyjnymi lakierami.
OdpowiedzUsuńJa mam na oku zestaw z Pierre Rene
Nawet nie wiedziałam , że taki istnieje :)
UsuńKusi mnie taki zestaw, jednak obawiam się o moje kruche paznokcie i tylko to mnie powstrzymuje przed zakupem. Oglądałam taki zestaw, jak Twój i Pierre Rene też mnie zainteresował.
OdpowiedzUsuńMusze sobie kupić lampę, mam ochotę spróbować
OdpowiedzUsuńMi już faza na manicure hybrydowy przeszła 2 lata temu. Teraz kuszę się na nie tylko latem ;)
OdpowiedzUsuń2 lata temu nawet nie wiedziałam,że istnieje coś podobnego jak hybrydki :))
Usuńkolorki wyglądają fajnie,czekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńkiedyś żelowałam paznokcie, ale zniechęciłam się, bo zajmuje to sporo czasu, zwłaszcza jak się robi to samemu
OdpowiedzUsuńprzymierzam sie do hybryd, ale jakoś.... :)
Mam takie sam zestawi tzn lampę i te wszystkie cudeńka do hybrydów, ale zaprzestałam je robić bo mi się strasznie pazureczki zniszczyły!
OdpowiedzUsuńMi na razie nic złego się nie dzieje. Poobserwuję i sprawdzę na własnej skórze /paznokciach/ :))
UsuńOd dłuższego czasu zastanawiam się na kupnem własnej lampy, jest to dobre rozwiązanie jak zwyczajny lakier nie trzyma się na naszych paznokciach, w tym przypadku mamy spokój na 2 tygodnie :D
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńJestem mega ciekawa lakierow hybrydowych, ale na razie nie kusi mnie ich zakup.
OdpowiedzUsuńCzekam na ten manicure!:))
OdpowiedzUsuń032 własnie bd zamawiać :D ja uwielbiam te lakierki!
OdpowiedzUsuń