Kupno tych perfum od dawna miałam w planach. Od momentu, gdy po raz
pierwszy poznałam zapach , przepadłam. Jest niezwykle kobiecy,a zarazem
świeży i elegancki. Zapach zwieńczony jest delikatną wonią białego piżma.
Owocowe nuty głowy/ Esencja Sycylijskiej Pomarańczy/, łączą się z delikatnie kwiatową nutą serca, w której dominuje Peonia i Róża Damasceńska.
Owocowe nuty głowy/ Esencja Sycylijskiej Pomarańczy/, łączą się z delikatnie kwiatową nutą serca, w której dominuje Peonia i Róża Damasceńska.
To jeden z niewielu zapachów, który tuż po rozpyleniu osiąga najwyższą intensywność kwiatowych nut bazowych. Wyraźnie czuć aromat peonii i róży. Zapach jest słodki, choć jednocześnie wyczuwam lekką nutę świeżości. Idealny na dzień jak i na wieczorne wyjścia.
Na szczególną uwagę zasługuje piękny,dziewczęcy flakonik z kokardką . Trwałość zapachu odpowiada mi. W ciągu dnia czuję go na sobie. Mimo to nie jest nachalny,nie dusi i nie dominuje. Miss Dior Blooming Bouquet jest wonią dyskretną acz wyczuwalną.
Dostępny w dwóch pojemnościach: 50ml i 100ml.
Już dziś wiem,że zapach pozostanie ze mną na zawsze...
Znacie, lubicie?
Jakie są Wasze ulubione zapachy?
Magda
Kocha, ubóstwiam ten zapach...
OdpowiedzUsuńJaki uroczy flakonik <3
OdpowiedzUsuńteż się do nich przymierzam :)
OdpowiedzUsuńostatnio go miałam i był obłędny napewno jeszcze kupię :)
OdpowiedzUsuńflakonik rzeczywiście bardzo uroczy i subtelny, zapachu niestety nie znam
OdpowiedzUsuńmiałam podróbkę tego zapachu w czasach dawniejszych. obecnie moim ulubieńcem jest alien i Versace, Crystal Noir. lubię ciężkie zapachy
OdpowiedzUsuńKiedyś go niuchałam... muszę go spróbować jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuńMuszę poznać go bliżej :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazje poznać ten zapach bliżej.. Zachwycił mnie!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Miss Dior, ale najbardziej to te, które w nazwie jeszcze miały Cherie. Żałuję, że nie zrobiłam zapasów EDP, bo EDT zdążyłam kupić 2 pełne butelki po 50 i 100 ml. Lubię też Miss Dior EDT :)Z resztą wszystkie zapachy Diora są piękne :)
OdpowiedzUsuńCherie też był piękny i bardzo podobny do Blooming Bouquet. Sprawdź w SuperPharm,moze jeszcze gdzieś się uchował ten pierwszy ;)
UsuńNie znam tego zapachu, ale koleżanka opowiadała kiedyś, że jej siostra nosiła flakonik Miss Dior (nie wiem tylko która wersja) w torebce i kiedyś w pracy jej się potłukł. A że jest kelnerką, musieli ewakuować gości z restauracji, bo tak śmierdziało. :D Ale ponoć wszyscy, łącznie z moją koleżanką, byli szczęśliwi, że ten śmierdziuch "umarł". Podejrzewam, że to nie był ten zapach, który opisałaś, bo chyba nie byłoby aż tak drastycznej różnicy w percepcji. :D
OdpowiedzUsuńPadłam! :D:D
UsuńMuszę powąchać w perfumerii.
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy flakonik!
OdpowiedzUsuńNie wąchałam nigdy tej wersji, ale w domu mam Miss Dior Cherie. Nie powiem, że szczególnie przepadam za tym zapachem, ale na pewno coś w nim jest... Taka dziewczęca słodycz :)
OdpowiedzUsuńWidze że blog ciekawy ale chyba na nim nie zarabiasz. A możesz zarobić całkiem nieźle promując produkty związane ze zdrowiem , szkoda żeby ruch na twojej stronie się marnował, jak możesz dorobić sobie niezłą pensję, wpisz sobie w google - spieniężanie stron o zdrowiu i urodzie
OdpowiedzUsuńPieniądze to nie wszystko... Czasem robi się coś,co wynika z pasji i szacunku do czytelników.
UsuńNie znam tego zapachu, ale przy okazji powącham... Buteleczka jest urocza! :)
OdpowiedzUsuń