Marzec na blogu rozpoczynam przemianą kolejnego wnętrza w moich mieszkaniu. Tym razem naszło mnie na zmianę dużego pokoju /patrz:salonu/. 7 lat temu zdecydowałam się na -modną wtedy- tapetę w brązowe , duże kwiaty. Sąsiadujące ze sobą ściany były gładkie, w kolorze ecru. W lutym doszłam do wniosku, że całościowo zmieniam estetykę . Brązy już mnie nie kręcą /może nawet nigdy nie kręciły/, za to ponadczasowa biel i czerń zachwyca swoją prostotą i elegancją.
Zerwałam tapetę i całość /łącznie z boczną ścianą/ przemalowałam na jeszcze jaśniejszy odcień ecru. Nie jest to typowa biel, ale na pewno dużo jaśniejsza niż poprzedni kolor. Na jednej ze ścian zawisły obrazy = motta, na drugiej- cytat Marylin Monroe. Widoczna na zdjęciach biała komoda została zakupiona w Ikei /kanapa i stół również/. Wszystkie biało-czarne asymetryczne ozdoby-dodatki zakupiłam w Pepco, który za każdym razem zaskakuje nowymi trendami i dobrą jakością.
Było tak:
A jest:
Jeśli szukacie modnych inspiracji, polecam zajrzeć do Pepco :)
Magda
jestem przed remontem i całkowita zmianą wiec moze coś podpatrzę u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńBiel i czerń to idealnie pasujące do siebie kolorki :D
OdpowiedzUsuńPięknie i z klasą! :)
OdpowiedzUsuńPięknie jest u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką klasykę! :) Pięknie. :)
OdpowiedzUsuńU mnie też jest tylko biel i czerń, kocham to połączenie.
OdpowiedzUsuńKochana gdzie kupiłaś te obrazki?tzn te rameczki z tymi napisami?
Marzą mi się takie, ale nie mogę nigdzie dostać
Obrazki kupiłam w Jysk :)
UsuńBiel i czerń jest zawsze modna :) Pięknie :)
OdpowiedzUsuńmimo minimalizmu jest przytulnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńładnie choć ja wolę bardziej kolorowe wnętrza ;)
OdpowiedzUsuńZmiana na plus!
OdpowiedzUsuńAle piękne wnętrza ;) lubię takie kolory :)
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com