Uwielbiam wszelkie przemiany w moim mieszkaniu. Pomimo tego,że nie jest zbyt duże, można w ciekawy sposób je urządzić.
Tym razem "odnowiłam" swoją sypialnię. Efekt końcowy bardzo mi się podoba. Jestem ciekawa Waszej opinii...
Dwie ściany pomalowałam w odcieniu o nazwie "Koronkowy róż" /róż pomieszany z brązem/, a jedną-tę przy oknie- jasnoszarym.
Komodę poddałam renowacji. Przemalowałam niemodny już pomarańczowy brąz na biel. Starałam się wykonywać niezgrabne ruchy pędzlem,tak żeby komoda przypominała taką w stylu rustykalnym. Dodałam też kilka ozdób. Na parapet wyłożyłam światełka i kominek.
Największej przemianie uległa ściana po prawej stronie. Oprócz obrazu Wake Me Up And Be Awesome, własnoręcznie wykonałam motyle w dwóch wzorach i trzech rozmiarach. Następnie nakleiłam je na ścianę. Wszystkie "lecą" w stronę okna :)
Pomysł zaczerpnęłam od Magdy z bloga My Pink Plum!
Jak oceniacie moją twórczą wenę? ;))
Magda
Przemalowana szafka nocna ślicznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńJa też nie spodziewałam się,że tak fajnie będzie wyglądała :)
UsuńNo pojechałaś mi po ambicji z tymi motylkami :P
OdpowiedzUsuńJak ja je zdołałam wykonać,to Ty poradziłabyś sobie z nimi bez problemu :)
Usuńwygląda przepięknie, bardzo stylowo :) pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńJest romantycznie, kobieco i cudownie!
OdpowiedzUsuńSzafka wygląda świetnie, a motylki przeuroczo!
OdpowiedzUsuńSzafka wygląda teraz super! :) Mam stolik w tym kolorze, też muszę go w końcu przemalować :)
OdpowiedzUsuńZachwyciłaś mnie tymi motylami i szafką. :)
OdpowiedzUsuńPrzemiana szafki wyszła Ci genialnie :)
OdpowiedzUsuńale masz piekny pokoj :O
OdpowiedzUsuńFantastycznie wszystko wygląda! Super :)
OdpowiedzUsuńzawsze chciałam miieć takie motyle na ścianie :)
OdpowiedzUsuńJest pięknie!;) zachwycam się.:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się szafka, z motylkami pomysł już kilka razy użyłam-jest ładnie, choć zmieniłabym minimalnie układ motylków, tj. poprzestawiała tak góra do 3 sztuk :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudna <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie :) Też ostatnio zachciało mi się zmian, więc kupiłam trzy futrzane poduszki (różową, granatową i zieloną), kremowy futrzany dywanik i kremowobiały koc jako narzutę na łóżko. Bardzo futrzanie i miękko :)
OdpowiedzUsuńJa też poluję na koc w odcieniu biało-kremowym ;)
UsuńJa swój w Jysk kupiłam. :)
UsuńCudowną masz sypialnię. Jest bardzo gustowna i przytulna :)
OdpowiedzUsuńAle ślicznie ;) bardzo klimatycznie ;)
OdpowiedzUsuńpięknie i klimatycznie! Motylki mnie urzekły!
OdpowiedzUsuńpięknie, podoba mi się klimat Twojej sypialni.
OdpowiedzUsuńale pięknie :) ja też uwielbiam dekorowanie wnętrz. Ostatnio kupiłam dużo dodatków do domu, na wyprzedażach więc nie wyniosło mnie to bardzo drogo. A teraz czekam na nowe zasłony i narzutę do sypialni. W planach mam jeszcze kiedyś jakiś motyw za łóżkiem, ale muszę zobaczyć jak będzie prezentował się pokój z nowymi zasłonami, dość ciężkimi.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam zasłony. Wzory z Ikei bardzo przypadły mi do gustu ;)
UsuńJest pięknie.... romantycznie... klimatycznie.... :)
OdpowiedzUsuńte motylki są urocze:) pięknie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńszafeczka super
OdpowiedzUsuńmotyle są świetne ;)
OdpowiedzUsuńTo wszystko wygląda tak cudownie, aż czuję tan spokój jaki tam panuje :)
OdpowiedzUsuńpomysł z motylkami jest genialny, a szafeczka nocna wygląda jakby nosila taki kolorek.
Ja na wiosnę mam w planach odmianę pokoju
Pozdrawiam
:*
UsuńRzeczywiście zrobiło się tak "spokojnie " :) Motyle widzę nawet leżąc w łóżku,po odbijają się w lustrze,które jest na przeciwko ;))
no cudownie odnowiłaś szafeczkę, a motyki są mega czadowe :)))
OdpowiedzUsuńPIĘKNIE DZIĘKUJĘ WAM ZA TAK MIŁE SŁOWA :* :)
OdpowiedzUsuńPrzytulnie tam u Ciebie :-) :-*
OdpowiedzUsuńTe motylki są cudowne :)
OdpowiedzUsuńCudnie! Mogłabym się wprowadzić do takiego wnętrza. Przepięknie!
OdpowiedzUsuńMotyle rewelka!
Ostatnio przekonałam się, że wcale nie jest to takie łatwe, jak mogłoby się wydawać. Na szczęście od czegoś jest internet i wiele ciekawych rozwiązań. Swoje znalazłam na stronie https://fashionweekend.pl/ i widzę, że jak najbardziej warto też sobie skorzystać z tego, co polecasz. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć cenne wskazówki.
OdpowiedzUsuń