Tadaam! Niekosmetyczni ulubieńcy roku 2014 już na blogu! Po szczegóły zapraszam poniżej....
Nie jest tajemnicą, że bardzo lubię wszelkie, osobiste sprzęty, które mają za zadanie ułatwić mi życie. Mój blog jest jak dziecko, opiekuję się nim i chcę żeby się doskonalił. Oprócz treściwych notek, bardzo ważne są zdjęcia. Od dawna "chorowałam" na lustrzankę.
Miałam ją kupić już rok temu w grudniu. Z powodu mojego niezdecydowania /Nikon v Canon/ kupno nowego aparatu odwlekło się o kilka miesięcy. Wreszcie zdecydowałam się na Canona 700D. Od tamtej pory zdjęcia na blogu różnią się od tych starszych. Aparatu nie opanowałam jeszcze w zadowalającym stopniu,ale już jest dobrze.
Pasjonaci lustrzanek wiedzą, że kupno aparatu wiąże się z kolejnymi wydatkami. Osłony,mikrofon,obiektyw,statyw... W tej chwili poluję na nowy obiektyw. Tzn. zbieram kasę,bo to drogi interes. KIT-owym obiektywem EF-S 18-55 IS niewiele da się wyciągnąć jeśli chodzi o portrety i produktowe zdjęcia z dużym ZOOM-em.
W każdym razie,marzenie bycia posiadaczką lustrzanki zostało w tym roku spełnione, z czego się ogromnie cieszę :)
Drugim urządzeniem, o którym marzyłam od 3 lat jest Iphone. Ceny u polskich operatorów były wręcz kuriozalne. Czekałam, czekałam, marzyłam...
W maju tego roku stałam się posiadaczką iphone`a 5s. Przestawienie się z androida na iOS nie przysporzyło mi większych trudności. Nie jestem fanatyczką "ugryzionego jabłuszka". Dostrzegam w nim wady,ale nigdy nie wrócę do innego sprzętu. Suma zalet bije na łeb wcześniej posiadany sprzęt.
Teraz marzę o Macbooku...
Moim zdecydowanym ulubieńcem w kwestii zapachów stały się woski i świeczki KRINGLE CANDLE. Nie chcę się powtarzać,dlatego zapraszam do osobnej notki.
Ostatnim ulubieńcem tego roku jest zegarek LORUS. Kupiony w TkMaxxie przez zupełny przypadek stał się moim ulubionym zegarkiem.
Początkowo nie chciałam zegarka w samym srebrze. Lubię złote elementy. Jednak ostatecznie przekonał mnie kształt i wielkość tarczy . Zegarek świetnie się nosi. Jest lekki i płaski /nie odstaje od nadgarstka/.
Idealny!
Magda
zegarek prześliczny, a jakość zdjęć - faktycznie rewelacyjna. Ja nie posiadam lustrzanki, ale staram się z całych sił, by moje fotki na blogu dawały radę:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ja też próbowałam wyciągnąć z poprzedniego aparatu ile się da. Potem zaczęło mnie denerwować to,że nie potrafię uchwycić kolorów i przedmiotu w przestrzeni 3D...
Usuńja też od dawna marze o lustrzance... :) jakość zdjęć jest po prostu świetna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńMarzeni się spełniają,więc i Tobie życzę nowego aparatu :)
świetny zegarek
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńIstotnie, zdjęcia na Twoim blogu są perfekcyjne:)
OdpowiedzUsuńPiękne dzięki ;)
Usuńfajny post :) i piękne zdjęcia. Muszę w końcu spróbować te woski :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa również nie zamieniła bym Iphona na żaden inny telefon:) Na gwiazdkę dostałam Macbook Air i jestem w nim zakochana! Działa z prędkością światła, jest cichy (nic mi nie buczy) i lekki, tak więc gorąco polecam:)
OdpowiedzUsuńAaaa! Marzenie ....
UsuńMoże za rok opublikuję posta z kolejnym "jabłuszkowym" ulubieńcem :))
Marzę o lustrzance i mam zamiar to marzenie spełnić w 2015 roku :) Woski Kringle Candle też polubiłam, ale w sumie niewiele ich mam w porównaniu do Yankee Candle :)
OdpowiedzUsuńWypal YC ,a potem kup masę KC :))
UsuńMamy zatem sporo wspólnego, bo w tym roku też stałam się posiadaczką lustrzanki Canon, Iphone i wosków Kringle Candle, a pod choinką znalazłam Lorusa ;-D ;-D ;-D
OdpowiedzUsuńMamy takie same upodobania ;)
UsuńZegarek śliczny. Lustrzanka świetna. Wosków nie znam, muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę warte uwagi ;)
Usuńja już od 3 lat marze o lustrzance ;p może kiedyś się uda ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno! ;)
Usuńmarzy mi się jakiś porządny aparat!
OdpowiedzUsuńLustrzaneczka mmm....też mi się marzy ale na gwiazdkę dostałam cyfrówkę i muszę się zadowolić :)
OdpowiedzUsuńTeż fajnie ;)
UsuńMarzy mi się porządna lustrzanka a tak mam tylko swoją cyfrówkę ;/
OdpowiedzUsuńJa bardzo długo "cykałam" zdjęcia cyfrówką, która z pewnością ma swoje zalety...
UsuńLustrzanka też od dawna mi się marzy, co prawda mam lustrzankę Sony, ale marzy mi się coś lepszego...
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tych wosków, na razie jestem na etapie yankee candle, ale może kiedys te gdzieś dorwę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sama za niedługo przeprowadzam się na iPhone'a i jestem ciekawa moich pierwszych wrażeń. Ciekawe propozycje!
OdpowiedzUsuńu mnie w tym roku również pojawił się nowy aparat . Spełnienia marzeń i szczęścia w Nowym Roku, życzę.
OdpowiedzUsuń