Jeszcze zdążę przedstawić Wam kilka zdenkowanych,grudniowych produktów. Być może znajdziecie wśród nich kosmetyki, które warto przetestować, jak i te, które mnie nie zachwyciły.
Zapraszam...
1. L`Oreal Professionel Intense Repair- nie ukrywam,ze męczyłam się ze zużyciem 500ml butli. Zapach stał dość męczący,a działanie nie zachwyciło tak, jak się tego spodziewałam. Szampon bardzo przetłuszczał skórę głowy i włosy.Obciążał je. Nie kupię go ponownie.
2. Artego Easy Care Dream Repair Shampoo- szampon stworzony z myślą o suchych i uwrażliwionych włosach zupełnie się nie sprawdził. Zapach był fatalny. Ledwo go znosiłam. Do tego słabo pienił się na włosach, był niewydajny. Plątał włosy, które po wysuszeniu były suche i sianowate. Mam jeszcze maskę z tej serii,ale szału nie robi. Absolutnie nie powrócę do tej linii...
3. Tomotei Golden Highlights Conditioner- plus za cenę i zapach, natomiast działanie-mocno średnie. Żadnego rozświetlenia jasnych pasm nie zauważyłam. Po użyciu włosy nadal były szorstkie i "bez życia". W tym przypadku cena idzie z jakością kosmetyku. Nie kupie ponownie.
4. Ziaja Intima Płyn do higieny intymnej Konwalia- dawno temu używałam tego płynu,ale potem jakoś mi nie podpasował i zrezygnowałam. Nie wiem,czy zmieniono formułę,ale tym razem spisał się dobrze. Nie podrażnił mnie i był wydajny.
5. BeBaeauty Body Expertiv Turcja SPA Żel pod prysznic- cudowny zapach roznosił się po mojej łazience za każdym razem gdy otwierałam butelkę. Żel nieźle się pienił i dobrze oczyszczał skórę. Był mało wydajny, jednak za taką cenę można skusić się na kolejną butelkę. Do nabycia w Biedronce.
6. BeBeauty Płyn micelarny do demakijażu i tonizacji twarzy-lubię go, o czym pisałam już kiedyś. W użyciu mam kolejną butelkę,co świadczy o tym,że to dobry płyn w rozsądnej cenie. Nie szczypie i nie podrażnia oczu, usuwa nawet wodoodporną kreskę i tusz. Lubię go!
7. Inglot Multi-Action Toner do cery mieszanej i tłustej- absolutnie swietny tonik do twarzy dla osób z cerą mieszaną, problematyczną. Po więcej zapraszam >>>TUTAJ<<<.
8. La Roche-Posay Anthelios XL Emulsja z wysokim filtrem do twarzy- dobry , wysoki filtr do twarzy, który sprawdził się u mnie głównie latem. Pod koniec zmienił trochę barwę i zapach, jednak właściwości pozostały takie same. Wart uwagi. Pisałam o nim >>>TUTAJ<<<.
9. Ziaja Soft Antyperspirant w kremie- nigdy wcześniej nie używałam tej "kuleczki". Cena jest atrakcyjna /ok. 7-9zł./. Formuła antyperspirantu niweluje przykry zapach, odświeżając skórę pach. Nie podrażnia, nawet po depilacji woskiem. Kosmetyk jest wydajny i pachnie świeżością. Jedynym minusem jest obecność aluminium... /jak w większości tego typu produktów/.
10. Dove Regenerating Nourishment Hand Cream- kupiłam go ze względu na zapach i emulsyjną konsystencję. To dobry krem,ale osoby mające duży problem z suchą, spierzchniętą, a nawet krwawiącą skórą dłoni mogą być zawiedzione. Nie jest to produkt stricte tłusty i bardzo odżywczy. Raczej do codziennej pielęgnacji dłoni normalnych w kierunku suchych.
I to wszystko w tym roku, jeśli chodzi o zużycia. Do zobaczenia już w styczniu! :*
Magda
Ja też lubię micelka z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ta linia Artego cię zawiodła... Ja mam w planach w końcu jej spróbować ;-)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować coś do higieny intymnej z ziaji :)
OdpowiedzUsuńNie lubię i unikam wręcz płynów do higieny intymnej z ziaji.
OdpowiedzUsuńZ Artego mam maskę do włosów, nie jest zła ale miałam lepsze. :) Szampony Loreala lubię chociaż nie wszystkie, Twój akurat też mi obciążał włosy. :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie przepadam za płynami do kąpieli i higieny intymnej Ziaja, ciekawy post!
OdpowiedzUsuńznam stąd tylko płyn micelarny z biedronki, ktory osobiscie bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuńW przyszłym roku na pewno wypróbuję Antheliosa :)
OdpowiedzUsuńZ tych kosmetyków mam tylko żel z Biedronki ale trzy zapachy :) Póki co czekają na swoją kolej w zapasach :)
OdpowiedzUsuńSpore denko :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi, że zapomniałam kupić tego płynu z Ziaji:) Pokaźne denko, gratuluję :)
OdpowiedzUsuń