Jako że zbliża się koniec roku, chciałam podzielić się z Wami moimi ulubionymi produktami, które w 2014 roku zrobiły furorę nie tylko w mojej kosmetyczce.
Dziś -post o kosmetycznych ulubieńcach, kolejny-o innych hitach,niekoniecznie związanych z kosmetykami.
Zapraszam!
Zacznę od pędzli. Rok temu opanował mnie szał kupowania pędzli mrki HAKURO. Od jakiegoś czasu straciłam głowę dla pędzli ZOEVA. Chyba nie tylko ja,bo na YT i w blogosferze aż huczy od pozytywnych opinii na ich temat.
Moja skromna kolekcja na razie liczy tylko 3 sztuki, ale bezwzględnie będzie się powiększać. To z pewnością hit mijającego roku.
Jednym z trzech produktów pielęgnacyjnych, który znalazł się w ulubieńcach roku, stał się oczyszczający balsam do twarzy CLINIQUE Take the Day off Balm.
Rewelacyjny balsam, któremu prawie rok temu poświęciłam osobny post. Z pewnością zakupię kolejne opakowanie.
Drugi produkt z kategorii pielęgnacja został przeze mnie odkryty całkiem niedawno. Obiecuję, że na jego temat pojawi się osobna notka.
Czysty, organiczny olej kokosowy ORGANIQUE zachwyca działaniem,zapachem i wydajnością. Cudownie otula ciało ciepłym,delikatnym zapachem kokosa. Szybko się wchłania, nie wsiąka w odzież,utrzymuje długotrwałe nawilżenie skóry. Genialny produkt!
BECCA Shimmering Skin Perfector Pressed to najlepszy rozświetlacz do twarzy,jaki dotąd miałam. Genialnie zmielony i trwały, o niespotykanym odcieniu. Pięknie rozświetla policzki, łuk Kupidyna, dekoltt. Więcej pisałam o nim TUTAJ.
Trudny do zdobycia, ale ręczę, że warto go mieć. W swojej kolekcji mam 3 rozświetlacze i nawet Soft&Gentle MAC`a nie jest w stanie go pobić.
Paleta LORAC Pro Palette 2 jest moim nowym nabytkiem. Pomimo tego, z pełną odpowiedzialnością wpisuję ją na tegoroczną, kosmetyczną listę ulubieńców. Najlepsze cienie do powiek. Dzięki niej w odstawkę poszła NAKED 2.
Balsam do ust NUXE Reve de Miel to także tegoroczny hit. Musiałam go wypróbować i nie żałuję. Świetnie nawilża, odżywia,przynosi ulgę spierzchniętym ustom. Likwiduje suche skórki, ma dobry skład i jest wydajny. Po więcej zapraszam do osobnego postu.
Również maskarze Diorshow Iconic Overcurl poświęciłam osobną notkę. Łatwa w obsłudze szczoteczka idealnie podkręca i wydłuża rzęsy. Nie skleja ich, nie tworzy pajęczych nóżek. Uwielbiam ją!
Jeśli macie w planach jej kupno, pędźcie do Sephory. Do końca grudnia, dla posiadaczek kart Black możecie zakupić ją z 25% rabatem. Dla kart GOLD-aż z 30%.
Ostatnim tegorocznym ulubieńcem jest mój niedawny zakup,czyli woda perfumowana HUGO BOSS Ma Vie. Nieoczywisty, kwiatowo-drzewny zapach, który dobrze się nosi. Nie jest tak trwały jak Coco Chanel Mademoiselle ,ale zapach wynagradza wszystko.
Wpadło Wam coś w oko? A może któryś kosmetyk jest również i na Waszej liście ulubieńców roku 2014?
Magda
hugo boss ma vie, zdecydowanie jest najlepszy!
OdpowiedzUsuń+naprawdę bardzo fajna notka :)
W pędzlach Zoeva również się zakochałam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je! *_*
UsuńMoim ulubieńcem jest również olej kokosowy i krem aloesowy equilibra, mydło aleppo i lakiery do paznokci OPI :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Kremu Equilibra i mydełka nie miałam okazji testować. Lakiery OPI są genialne!
UsuńKocham te perfumy, są cudowne :)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości, najbardziej kusi mnie ten rozświetlacz i pędzle. :)
OdpowiedzUsuńPędzle Zoeva kuszą mnie coraz bardziej.
OdpowiedzUsuńPędzle Zoeva to również moje odkrycie i ulubieńcy roku 2014 ;) A balsam Clinique Take the Day off mam w zapasach i mam nadzieję, że sprawdzi się u mnie równie znakomicie, jak u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńBalsam pasuje większości cer ;)
Usuńwiele kosmetyków ORGANIQUE zamierzam w przyszłości wypróbować. moim ulubieńcem zapachowym jest jak na razie alien.
OdpowiedzUsuńAlien jeszcze nie wąchałam... To ten zapach od Thierry Mugler?
UsuńTak dokładnie:) bo to akurat też mój ulubieniec od ładnych paru lat:)
UsuńNuxe reve de miel również uwielbiam, zawsze muszę mieć otwarty słoiczek :) a tusz diora dostałam w tym roku na gwiazdkę, mam nadzieję, że też przypadnie mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńJeśli masz krótkie rzęsy to z pewnością tusz się sprawdzi ;)
Usuńpędzle ZOEVA koniecznie muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńSą warte każdych pieniędzy ;)
UsuńBalsam Nuxe jest i moim ulubieńcem:) Rozświetlacz Becca muszę gdzieś dorwać bo niesamowicie mi się podoba!
OdpowiedzUsuńZ czystym sumieniem polecam!
UsuńPędzle Zoeva i mnie kuszą od kiedy tylko przeczytałam ich pierwszą recenzję :)
OdpowiedzUsuńMają niewiarygodnie miękkie włosie...
UsuńSame perełki, ale nie znam ich osobiście......
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie te pędzle.
OdpowiedzUsuńpędzle muszę mieć:)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego Twojego hitu
OdpowiedzUsuńBalsam Nuxe uwielbiam :) Tuszu Diora w świątecznym zestawie niestety nie udało mi się upolować, ale kusi mnie już od tak dawna, że jak wykończę maskary, które mam na stanie pewnie w końcu go kupię. Rozświetlacz Becca wygląda obłędnie, ale dla mnie mógłby być chyba za ciepły, więc na razie zostanę przy macowym Lightscapade :)
OdpowiedzUsuńWszystko takie luksusowe :P ;) pędzle <3
OdpowiedzUsuńZ chęcią skusiłabym się na takiego Hugo Boss'a :D
OdpowiedzUsuńCudny ten rozświetlacz:)
OdpowiedzUsuńten kokos.... <3
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę skusić się na coś od Zoeva!
OdpowiedzUsuń