Do kremów BB podchodzę z rezerwą. Rzadko który jest w stanie mnie zadowolić. Czy krem BB od Ziai okazał się strzałem w dziesiątkę czy to kolejny bubel?
Odpowiedź w poniższym poście...
Krem BB Ziaja dostępny jest w dwóch wersjach: dla skóry normalnej, suchej i wrażliwej oraz dla skóry tłustej i mieszanej. Posiadam wersję drugą. Producent oferuje dwa odcienie: naturalny i opalony brzoskwiniowy. Z przykrością stwierdzam, że znów przypadł mi odcień dużo ciemniejszy niż naturalny kolor mojej skóry. Nawet po dokładnym rozsmarowaniu nadal widać, że kolor odcina się od szyi /zdjęcie poniżej/.
Lekka konsystencja i zapach kremu są bardzo przyjemne. Krycie-jak na krem BB- jest naprawdę przyzwoite. Nie kryje wszystkich niedoskonałości, jednak radzi sobie z wyrównaniem kolorytu skóry, przebarwieniami i drobnymi zasinieniami. Resztę niedoskonałości zakrywałam przy pomocy korektora.
Krem przeznaczony jest dla osób ze skórą tłusta, mieszana i problematyczną. W związku z tym zawiera substancje normalizujące /kwas aleanolowy, witaminę B3/, nawilżające /kwas hialuronowy i prowitaminę B5/, wygładzające /witaminę E/, ochronne /filtry UVA/UVB / , kryjące /mineralne pigmenty/, rozświetlające /witaminę C/.
Producent obiecuje, że krem ma działanie matujące oraz redukujące błyszczenie skóry. Nie mogę się z tym zgodzić. Od razu po aplikacji, cera zaczyna się świecić . W miarę upływu czasu twarz wygląda coraz gorzej. Widać rozszerzone pory i nadmiernie wydzielające się sebum. Twarz wygląda nieestetycznie.
Wydajność kosmetyku jest dobra. Wystarczy nakładać go cienką warstwą, by dłużej cieszyć się zawartością tubki.
Reasumując: jestem zawiedziona odcieniami kremu: tylko dwa kolory /oba są dość ciemne/. Krem nie matuje i nie zapobiega błyszczeniu się skóry. Pory są widoczne jak wcześniej. Na plus zaliczam lekką konsystencję, wydajność i po części spełnione obietnice dotyczące wyrównania kolorytu skóry i drobnych przebarwień.
Moja ocena: 3/5
Cena: ok. 10zł.
Dostępność: drogerie, firmowe sklepy Ziaja
Magda
Krem BB otrzymałam do testów od portalu CreativeMagazine.pl. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej recenzji. Przeczytać możecie ją również tutaj.
Szkoda, że średnio się sprawdził. ;( Dla mnie ważne jest, by podkład/krem BB wyglądał estetycznie przez te kilka godzin. ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie też...
Usuńszkoda, że widać rozszerzone pory po dłuższym czasie, bardzo nie lubię takiego efektu :(
OdpowiedzUsuńlubię koszmetyki z Ziaji wiec szkoda że się nie sprawdzil...
OdpowiedzUsuńJa też,ale ten akurat średnio wypadł...
UsuńZnowu pojechali z kolorami... U takiego bladziocha jak ja sprawdzają się tylko azjatyckie kremy ☺️
OdpowiedzUsuńAzjatyckie bb kremy są zupełnie inne w tonacji niże te wyprodukowane w Polsce lub Europie...
UsuńCo powiem? Szkoda, że hej.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kremami BB;/
OdpowiedzUsuńOj nie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńZ kremów BB używam tylko ten z Soraya ;)
OdpowiedzUsuńnie kusza mnie żadne bb i cc kremy
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę
OdpowiedzUsuńBo to nowość :)
Usuńodcienie mnie odstraszają :)
OdpowiedzUsuńszkoda,że się nie sprawdził!
OdpowiedzUsuńjeśli chodzu o kremm BB to tylko Soraya So Pretty. W lecie używam tylko go <3 :)
OdpowiedzUsuńRozejrzę się za nim :)
UsuńSzkoda, że nie ma jasnego odcienia.
OdpowiedzUsuńCiekawy post!
OdpowiedzUsuńAby przekonać się czy dany podkład czy krem bb pasuje do karnacji, należy go sprawdzać nie na dłoni czy przedramieniu, które się dość szybko opalają, a na dekolcie, który opala się zdecydowanie wolniej ;)
OdpowiedzUsuńi mnie rzadko który BB jest w stanie zadowolić ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie kolor zdecydowanie za ciemny :)
OdpowiedzUsuńBardzo dawno temu miałam podobny kosmetyk tej marki, tyle że tamten był z serii Nuno z tego co pamiętam. Nie byłam nim szczególnie zachwycona. Kiedy jakiś czas temu natknęłam się na informacje, że Ziaja ma w swojej ofercie kremy BB od razu się nimi zainteresowałam. Niestety moje emocje zostały szybko ostudzone - odcienie są naprawdę ciemne. Szkoda.
OdpowiedzUsuńChciałam kupić ten krem BB, ale słyszałam, że dziewczyny narzekają na jego kolor... Ja jestem strasznie blada, więc nawet ten jaśniejszy odcień odpada. Dalej muszę szukać idealnego kremu BB :(
OdpowiedzUsuńuwielbiam kremy bb na lato... Mam ich sporoo...jednak nie probowałam jeszcze tego z ziaji...dlatego że nawet o nim nie wiedziałam ;p nadrobie..
OdpowiedzUsuń