Reve de Miel NUXE Naprawczy balsam do ust

16 września 2014


Zdobycie balsamu do ust firmy NUXE stało się nie lada wyzwaniem. Odwiedziłam kilka aptek, nie mogąc znaleźć upragnionego kosmetyku.
Po długich poszukiwaniach, w Aptece Europejskiej zdobyłam słoiczek odżywczego balsamu.

W małym, szklanym słoiczku /15g/ odkryłam nawilżające, ultraodżywcze masełko do ust. Produkt został stworzony na bazie miodu, wzbogacony olejkami roślinnymi.
Oprócz miodu zawiera wysoko skoncentrowane składniki naturalne: masło karite, wyciąg z grejfruta. Ponad 80% to składniki pochodzenia naturalnego.






Konsystencja balsamu jest niezwykle aksamitna i gładka. Zapach jest delikatny, miód i grejfrut są wyraźnie wyczuwalne.




Działanie balsamu bardzo mnie zaskoczyło. Niedawno byłam chora i moje jajeczko EOS nie radziło sobie z suchymi i spierzchniętymi ustami.
Na pomoc przyszedł balsam Nuxe. Już po pierwszej aplikacji odczułam niesamowitą ulgę. Odżywcza warstwa nawilżyła usta. Po kilku dniach usta stały się gładkie, miękkie i przyjemne w dotyku. Suche skórki zniknęły.
Balsam stosowałam także w okolicach nosa, gdzie nastąpiło podrażnienie wynikające z częstego stosowania chusteczek higienicznych :)

Jestem bardzo zadowolona z balsamu. Cieszę się, że go nabyłam. Genialnie pielęgnuje usta, dba o nie. Nie pozwala na ich przesuszenie. Nigdy nie były w lepszej kondycji .
Jestem pewna, że po skończeniu pierwszego słoiczka, zakupię kolejne.  Przyjemność stosowania, perfekcyjnie działanie i zapach przewyższają cenę produktu /39zł/.



Polecam!

Magda
19 komentarzy on "Reve de Miel NUXE Naprawczy balsam do ust"
  1. Jak na razie nie mam dużego problemu z suchymi ustami i wystarczają mi pomadki z Avonu, ale dobrze wiedzieć na przyszłość o tym balsamie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię ten balsam Nuxe :) mam już drugie opakowanie i na pewno nie ostatnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czaje się na nie ;) ale najpierw muszę zużyć zapasyyy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam i baaardzo lubię :) Na noc niezastąpiony, podczas przeziębienia także.
    U mnie już konkretne zużycie, muszę głęboko sięgać, żeby go wydobyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam go kiedyś, później oddałam córce, jest rewelacyjny. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam i bardzo lubię. Żałuję, że wcześniej na niego nie trafiłam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam :) ale wygląda zachęcająco! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ze względu na cenę po niego nie sięgnę bo moje usta nie są aż tak wymagające i wystarczają im tańsze balsamy, pomadki ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam go na liście :-) Za niedługo kończę mój słoiczek Tisane i udam się na poszukiwania masełka z Nuxe :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tisane nie do końca mi odpowiadał:konsystencja i zapach to zdecydowanie nie moja bajka.

      Usuń
  10. Cena troszkę przeraża, ale w przyszłości z chęcią wypróbuję ;)!

    OdpowiedzUsuń
  11. Posiadam go od jakiegoś czasu i jest super Ze względu na aplikacje używam go tylko na noc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początkowo też używałam go tylko na noc,ale potem uzależniłam się od niego i stosuję go również w ciągu dnia ;)

      Usuń
  12. Jakoś jestem zrażona takimi balsamami do ust w pudełeczku, zdecydowanie wole sztyfty jeśli już ;)

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature