NYX Soft Matte Lip Cream

6 sierpnia 2014

Już dawno miałam ochotę na pomadkę w płynie, która będzie dawała mat. Skusił mnie NYX. Kupiłam przepiękną, głęboką "malinkę" w odcieniu SMLC 08 San Paulo.
Pomadka pięknie pachnie /budyniem waniliowym/, ma aksamitną, masełkową konsystencję,nie wysusza ust i ładnie matuje. To tyle, jeśli chodzi o plusy pomadki.




Podczas nakładania aplikator sprawia wrażenie profesjonalnego, jednak potrzeba dużej wprawy, by dobrze zaznaczyć kontur ust. Łatwo o uzyskanie przerysowanego efektu. Do tego aplikacja przebiegała etapowo. Przy pierwszej aplikacji widać było tzw. "prześwity" naturalnego koloru moich ust. Musiałam ponownie nałożyć produkt,by cieszyć się 100% odcieniem. Pomadka wtapia się w skórę ust, ale nie jest typowym tintem. Trwałość pomadki jest fatalna. Bardzo szybko ściera się, wychodzi poza kontur ust /musiałam pilnować się,żeby przypadkowo nie zetrzeć ja dłonią/. Ma tendencje do osadzania się na zębach. Ściera się równomiernie,ale wchodzi w załamania na ustach. Nie wygląda to dobrze.

Na zdjęciach odcień prezentuje się dość ładnie:



zdjęcie z fleszem



Paleta dostępnych kolorów jest dość spora, jednak nie skuszę się już na żaden. Piękny kolor  to za mało. Może wypróbuję jeszcze błyszczyki. Jednak matującym pomadkom mówię "nie".

Produkty NYX zakupicie stacjonarnie w Douglasie /31,90zł/,a także on line w Minti Shop /25,90zł/.

Magda





31 komentarzy on "NYX Soft Matte Lip Cream"
  1. Śliczny kolor ! A ja bardzo lubię mat na ustach :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie wygląda, przypomina mi trochę pomadkę z wibo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepsze matowe pomadki ma Sephora tych się nie da zetrzeć. Trzeba użyć olejku albo płynu dwufazowego do zmycia.
    Mimo wszystko NYX nie przebił najfatalniejszej pomadki ze Sleeka, która robi suchara z warg i brzydko sie łuszczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tych sephorowych nie słyszałam. Dzięki za info :)
      Też słyszałam,że Sleek dał plamę jeśli chodzi o ich słynne pomadki...

      Usuń
  4. Mam takie same koszyczki! :D A pomadka z Nyx'a kusi... ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No co Ty? A mają takie dobre opinie !
    Miałam ochotę na jakiś z tej serii albo jakąś sleeka, ale czytam tu u Ciebie, że nie u wszystkich się sprawdza :(
    Może faktycznie za z Sephory...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego,że miały taką dobrą opinię,skusiłam się. To dowód na to,że nie zawsze wszystkim służy to samo :))

      Usuń
  6. Ja ostatnio dużo pozytywnych opinii słyszałam o matowych pomadkach z aplikatorem z Manhattanu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pięknie się prezentuje na Twoich ustach! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że jest taka nietrwała bo prezentuje się bosko ! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba jej największy minus...
      Po prostu bardzo się ściera,wychodząc poza kontur ust.

      Usuń
  9. Mam odcień Antwerp i nie zauważyłam żadnej z tych negatywnych cech co piszesz:)
    Może to kwestia odcienia,ust?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może,choć akurat co do koloru,nie mam większych zastrzeżeń.

      Usuń
  10. Kolor faktycznie ładny, ale to nie wustarczy. Mam pomadkę płynną z Quiz Cosmetics, którą można kupić za grosze a jej trwałość jest genialna.

    OdpowiedzUsuń
  11. mi się bardzo podoba, lubie matowe usta :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale ty masz pełne usta ! Pomadka na Twoich usteczkach prezentuje się rewelacyjnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny kolor :-) Podobają mi się matowe usta, ale rzadko je noszę, bo sporo takich pomadek przesusza mi usta :-(

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolorek jest śliczny :) Szkoda, że tak kiepsko z trwałością ...

    OdpowiedzUsuń
  15. a ja posiadam odcień Tokyo i u mnie zupełnie inaczej się ona zachowuje niż opisujesz:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobrze wiedzieć, że jednak lepiej odpuścić sobie ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature