Dokładnie miesiąc temu prezentowałam Wam cień CHANEL Illusion d`Ombre w odcieniu 93 impulsion. Niedawno kupiłam jeszcze jeden odcień 837 fatal.
O właściwościach, strukturze, trwałości pisałam
>>>w tym poście<<<. Dziś zapraszam Was do obejrzenia połączenia obu odcieni. Obecnie to jedyne cienie, które nakładam na powiekę. Uwielbiam ich połączenie, to jak cudownie się ze sobą blendują, uzupełniają.
 |
837 fatal |
 |
93 impulsion |
 |
po lewej:"fatal", po prawej:"impulsion" |
Pigmentacja jest bardzo intensywna. Głębię koloru można budować warstwami. Do tego mega trwałość i łatwość aplikacji.
 |
fatal |
 |
impulsion |
 |
impulsion solo/ bez tuszu |
 |
j.w. |
 |
impulsion na całej ruchomej powiece,w zewnętrznym kąciku-fatal /bez tuszu |
|
 |
oba cienie+wytuszowane rzęsy |
 |
j.w. |
 |
j.w. |
Buziaki! :*
Magda
dla mnie sa za delikatne, malo kryjace, chociaz ciemniejszy nie jest zly
OdpowiedzUsuńten ciemniejszy ładnie podbija odcień jasnego :)
UsuńFajne na co dzień, bardzo ładne połączenie : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
Tak, są idealne na co dzień. Na wieczór zdecydowałabym się na coś mocniejszego ;)
UsuńBardzo je lubię mam jaśniejszy odcień. :)
OdpowiedzUsuńDelikatnie i z klasą ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńOba piękne, ale impulsion będzie mój ;)
OdpowiedzUsuńMoże uda Ci się dorwać go jeszcze na wyprzedaży w Sephorze ;)
UsuńBardzo delikatne :-) Ładne oba :-)
OdpowiedzUsuńOba w słoiczkach wyglądają bajecznie pięknie, ale na powiece już nie do końca - są za mało napigmentowane jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się jaśniejszy kolorek :)
OdpowiedzUsuńMi również :)
UsuńOba kolorki faktycznie do siebie bardzo pasują :) W słoiczkach wyglądają tak apetycznie, że chętnie bym je przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńBardziej podoba mi się fatal! <3 Jest prześliczny :)
OdpowiedzUsuńFajny ten Fatal :-) Kurczę, chyba znowu zrobię jakiś rajd po Sephorach ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory!
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory tych cieni, chociaż na powiekach wydają się być słabo widoczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, takie subtelne ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie iampaulinab.blogspot.com
Szkoda, że nie używam cieni... bo cudownie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne są i myślę, że na żywo wyglądają na mocniejsze.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jest. Aparat nie potrafi dokładnie uchwycić piękna tych cieni ;)
Usuń