Phytolisse shampoo- cudowny zapach, niefunkcjonalne opakowanie...

12 czerwca 2014


Pani w aptece tak zachwalała produkty firmy PHYTO PARIS,że skusiłam się na szampon do włosów niezdyscyplinowanych Phytolisse.
Czy mnie zaskoczył? Zapraszam do dalszej części...
 


Pierwszym szokiem okazała się...butelka szamponu. I nie chodzi tu o pojemność /200ml/,a o to,że jest metalowa. Nie da się z niej wycisnąć ani odrobiny produktu. Trzeba cierpliwie czekać aż porcja szamponu sama wypłynie.
Nie ukrywam,że było to bardzo irytujące. Czasami zdarzało się tak,że szampon nie chciał wypłynąć,blokując "ujście".





Pomijając "techniczne' niedogodności, szampon okazał się całkiem dobrym produktem. Linia "phytolisse" przeznaczona jest dla osób,które posiadają włosy niezdyscyplinowane,puszące się.
Jego zadaniem jest wygładzenie i ujarzmienie kosmyków.
W składzie obecna jest spora ilość ekstraktu z pulpy sosnowej /chroni włosy przed wpływem czynników zewnętrznych/, kwas z kwiatu hibiskusa /wygładza łuski włosa,nadaje miękkość/, wywar z nagietka /nawilża, regeneruje,nadaje blask/.
Roślinne wyciągi sprawiają, że zakochałam się w zapachu. Jest delikatny,a mimo to- zdecydowany. Lekko kwiatowy,kobiecy. Prze pewien czas jest obecny we włosach. Następnie dyskretnie zanika.




Konsystencja jest lejąca, a sam szampon ma "satynową" formułę. Doskonale się pieni,nawet przy małej ilości. Dobrze zachowuje się na włosach,bez problemu spłukuje się.


 Z rozczesywaniem nie miałam większego problemu. Skóra głowy nie była podrażniona. Szampon ma przyjazny skład. Włosy były przyjemne w dotyku, miękkie i dobrze oczyszczone.

Czy kupię go ponownie? Nawet cudowny zapach nie jest w stanie przekonać mnie do używania szamponu w metalowej butelce.
Szkoda,bo naprawdę liczyłam ,że stanę się wierną fanką produktów PHYTO...
 
Szampon dostępny jest w większych aptekach. Cena za 200ml-54zł.




13 komentarzy on "Phytolisse shampoo- cudowny zapach, niefunkcjonalne opakowanie..."
  1. Pomysł na butelkę szamponu troszke słaby

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj to się wygłupili z tą butelką. :/ Szkoda bo szampon na pewno fajny. :(

    OdpowiedzUsuń
  3. ta butelka to rzeczywiście nie najlepszy pomysł... Ale jak czytam, do jakich on jest włosów to takich jak moje. Może kiedyś przetestuję? Zapisuję nazwę i dziekuje za post, pomocny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jako szampon niczego sobie ....a butelka....zostawia dużo do myślenia...cena też wysoka

    OdpowiedzUsuń
  5. dawno temu miałam maskę do włosów z phyto. gdyby była tańsza może skusiłabym się na nią ponownie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na wstępie to powiem że uwielbiam w jaki sposób przedstawiasz kosmetyki ! Zdjęcia są super ! :) A co do produktu to ta butelka .... koszmarna ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem strasznie niecierpliwa i na pewno denerwowałby mnie fakt, że trzeba czekać, aż produkt sam wypłynie.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie mam problemow z puszeniem,a przylizaniem,wiec opcja nie dla mnie,choc wyglada zachecajaco

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam w ogole tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba pierwszy raz widzę 'szamponową' butelkę z metalu.
    Jeżeli chodzi i markę to miałam jakieś saszetki (szampony, odżywki).
    Było to jednak dłuższy czas temu i niestety, nie pamiętam jak się sprawdzały.

    OdpowiedzUsuń
  11. Beznadziejny pomysł z tą butelką - kompletnie oderwany od rzeczystości pod kątem praktyczności

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature