Lubię masła do ciała. Nawilżają na długi czas, świetnie aplikuje się je na skórze i są wydajne. Miałam co najmniej kilka tego typu produktów, jednak jeden zaskoczył mnie na tyle,że postanowiłam o nim napisać osobną notkę,
Pierwszym zaskoczeniem była konsystencja. Spodziewałam się dość gęstego i zwartego masła,a wewnątrz odkryłam lekką, ale bardzo treściwą masę. Idealnie rozprowadza się na ciele,konsystencja nie jest tępa. Doskonale wchłania się w skórę. Jest aksamitna. Jednocześnie czuć,że to kosmetyk silniej nawilżający niż zwykły balsam czy mleczko.
Masło od razu przynosi ulgę suchej skórze. Jest bardzo wydajne i wystarczy na długi czas.
Drugą niespodzianką jest, jakby to określić... warstwa,która pozostaje na skórze. Po aplikacji skóra nie jest tłusta,a nawilżona, ale w taki sposób,jakby ktoś spryskał ją wodą termalną. Czuć nawilżenie,jakie oferuje kosmetyk. To pierwsze masło,które daje taki efekt. Ono nawilża nie tylko na chwilę, ale długofalowo. Zapobiega utracie wilgoci przez dłuższy czas /na drugi dzień moja skóra była nadal nawilżona/.
Do tego zapach,który utrzymuje się na skórze jeszcze drugiego dnia. Z tego,co wiem, w sklepie znajdziecie jeszcze co najmniej dwie inne wersje zapachowe. Moje masełko zawiera shea i olej migdałowy. Pachnie przepięknie, naturalnie,nie czuć w nim żadnej chemii czy sztuczności.
Z czystym sumieniem polecam Wam ten kosmetyk. Jeśli szukacie długotrwałego nawilżenia,ten kosmetyk jest właśnie dla Was! :)
Magda
Chcę go chcę !! :) Uwielbiam gdy kosmetyk [ ładnie pachnący oczywiście :P ] długo utrzymuje się na skórze !! :)
OdpowiedzUsuńja uwilebiam masełka z Bielendy :D
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka wygląda na bardzo drogi kosmetyk:)
OdpowiedzUsuńTeż to zauważyłam. Od razu przykuł moją uwagę w sklepie ;)
UsuńMusze sprawić córce, która ma bardzo suchą skórę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe to masło, trochę się obawiam tej warstwy pozostawianej, bo mimo wszystko nie przepadam za czymś takim. Ale właśnie poszukuję nowego fajnego masła, więc kto wie, może w końcu do mnie trafi ;)
OdpowiedzUsuńPo czasie i ta warstwa się wchłania :)
UsuńMuszę się w niego zaopatrzyć :D
OdpowiedzUsuńbardzo zachęcająco wygląda.
OdpowiedzUsuńbardzo ładne opakowanie ,ale jak na razie nie poszukuję maseł bo mam ich bardzo dużo
OdpowiedzUsuńTeż kocham masła do ciała i zużywam je wręcz hurtowo:) Na pewno przyjrzę się tym masełkom jak tylko trafię do Rossmanna:)
OdpowiedzUsuńLubie dobre masła do ciała zwłaszcza te które dobrze sie wchlaniaja
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że W&B ma takie masełko... Opakowanie też całkiem ładne jak na 15zł :)
OdpowiedzUsuńWow, zaskoczyło mnie już samo opakowanie :-) Brzmi zachęcająco :-)
OdpowiedzUsuńMnie też :P
UsuńUwielbiam masełka do ciała, więc chętnie wypróbuję to, którym kusisz ;)
OdpowiedzUsuńKusisz bardzo tym fajnym działaniem tego masełka :)
OdpowiedzUsuń