I ja uległam promocji w Rossmannie. Kupiłam dwa róże i bazę pod makijaż.
Dłuższą chwilę stałam przy szafie L`Oreala, bijąc się z myślami, czy kupić podkład True Match. Zrezygnowałam tylko dlatego,że jakiś czas wcześniej kupiłam inny podkład , który na razie sprawuje się zaskakująco dobrze.
Korektor z tej serii mam i jestem z niego bardzo zadowolona. Dlatego zdecydowałam się na rozświetlającą bazę Lumi Magique.
Opakowanie jest dość przyjemne, aplikacja-banalnie prosta. Wystarczy wycisnąć niewielką ilość na dłoń i wsmarować jak krem.
Baza ładnie rozświetla cerę, rozjaśnia ja i optycznie poprawia koloryt. W regularnej cenie kosztuje prawie 60zł.,a po przecenie dałam za nią 28,89zł.
06 berry |
Może nie uwierzycie, ale jeszcze nigdy nie używałam różu w kremie. Ten argument przekonał mnie do zakupu Dream Touch Blush Maybelline.
Konsystencja różu jest bardzo przyjemna, gładka i aksamitna. Świetnie rozprowadza się na twarzy. Wybrałam odcień 06 berry.
W cenie regularnej kosztuje ok. 41zł., ja kupiłam go za 20,40zł.
Pomimo przekonania, że kupię róż Bourjois, wybór w sklepie nie był wcale taki prosty. Odcieni było bardzo dużo /ok. 12/ i nie wiedziałam ,na który się zdecydować. Spodobały mi się trzy odcienie, ale ostatecznie wybrałam nr 34 Rose d`Or.
Różni się od różu w kremie nie tylko konsystencją, ale odcieniem. Ten to typowy różowy kolor z domieszką złotego połysku. Tamten to typowa ,ciemna malina.
Róż kosztuje ok. 51zł., a ja zapłaciłam za niego 25,50zł.
Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam takie akcje. Jestem ciekawa,co padło Waszym łupem ... :))
Magda
to róże też są na promo? :o jutro jestem w rossie na bank! :D
OdpowiedzUsuńRóże,podkłady,pudry ,a nawet bazy ;)
UsuńPędź! :))
Kurcze nie wiedziałam, że bazy też. Muszę jeszcze raz podskoczyć do Ross w takim razie :) A tak w ogóle w moim rossmannie nie ma ani Bourjois ani Revlona, a szkoda bo napewno na niejedno bym się skusiła przy takiej promocji :)
UsuńMnie szczęśliwie udało się dziś zakupić korektor Lumi Magique :D Wzięłam ostatnią sztukę ;)
OdpowiedzUsuńTa baza z L`Oreal porównywana jest często do Shimmering Skin Perfector :D
Ja też przytargałam ten korektor :-))
UsuńTego nie wiedziałam ;)
UsuńKorektor kupiłam wcześniej na trochę mniejszej promocji ;)
Ja postawiłam na podkłady:) Róże wyglądają genialnie, ale jakoś nie mam w zwyczaju ich używać:)
OdpowiedzUsuńA jaki kupiłaś? ;)
UsuńTo prawda, takie akcje są super, ja nie skusiłam się na zakupy teraz .A różu w kremie nie znam jeszcze i ja ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczna ta promocja :) niestety jeszcze nie byłam, bo Rossmanna mam totalnie nie po drodze :(
OdpowiedzUsuńJa nie kupiłam nic i dobrze mi z tym ;)
OdpowiedzUsuńA miało nic nie być;)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten róż z Bourjois. Ja skusiłam się tylko na puder w kamieniu i korektor, czyli to co potrzebne:)
Nie mogłam się oprzeć ;)
UsuńBardzo ładne zakupy :)) Szczególnie róż w kremie mnie zaciekawił i spodobał mi się jego kolor. Chętnie zobaczę zdjęcia jak wygląda na policzkach :)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam tą bazę ;)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy ja jakoś nie moge sie zdecydować na roz od Bourjois mimo ze mam na niego wielka ochote
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy:)
OdpowiedzUsuńRóże na razie mam, ale ta cena jest kusząca. :) Świetne zakupy. :)
OdpowiedzUsuńMyślałam nad tym różem Maybelline, ale na razie mam inny róż, więc się nie skusiłam ;)
OdpowiedzUsuńpiękne te róże:)
OdpowiedzUsuńnajbardziej zaciekawiła mnie baza :) ciekawe zakupy poczyniłaś :D
OdpowiedzUsuńRóż prezentuje się świetnie :D
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten róż od Bourjois i chętnie bym się na niego skusiła, ale na razie wstrzymuję się z jakimikolwiek zakupami. No a jego cena przed promocją jest dla mnie zdecydowanie zbyt wysoka :)
OdpowiedzUsuńA miałam kupić tą bazę z L'oreala... Róż od Bourjois bardzo mi się spodobał. Wiele razy miałam któryś kupić, ale zawsze rezygnowałam.
OdpowiedzUsuńfajne zakupki i bardzo udane
OdpowiedzUsuńMam ten róż z B. <3
OdpowiedzUsuńTeż chciałam odcień 34 z Bourjois, ale nie było niestety :( Wziełam 16 - też jest ładny :)
OdpowiedzUsuńteż miałam kupić m.in. ten róż ale okazało się że w moim rossmannie nie ma szafy Bourjois. do teraz jestem zła.
OdpowiedzUsuńTen róż z Bourjois bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNiedługo wrzucę zdjęcia różu na buzi ;)
UsuńJa czekam na poniedziałek i kupie cos w Naturze :)
OdpowiedzUsuńJa staram się zbytnio nie szaleć, kupiłam tylko dwa podkłady matując jeden z rimmel a drugi z Wibo.
OdpowiedzUsuńJa, tak jak wiele z nas, skusiłam się w końcu na podkład healthy mix :)
OdpowiedzUsuńteż skusiłam się na ten róż, strasznie mi się podoba! :))
OdpowiedzUsuńDzisiaj znów miałam go na twarzy. Jestem nim zachwycona! ;)
Usuńśliczne te róże ja dziś byłąm w Rossamnie ale się powstrzymałam i kupiłam tylko pielęgnacje po którą poszłam :P
OdpowiedzUsuńJa kupiłam tylko korektor Dream Lumi Touch z Maybelline.
OdpowiedzUsuńMiałam ten kosmetyk już wcześniej i świetnie się sprawdzał.
Pewnie wybiorę się jeszcze po jakąś maskarę.
No i masełka do ust z Revlon kuszą bardzo :)
I ja nie wytrzymałam i kupiłam dziś jeszcze róż ;) Wybór koloru faktycznie trudny, zwłaszcza w tym cudnym Rossmanowym świetle :/ Ten Lumi mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te róże :)
OdpowiedzUsuńLubię te róże z Bourjois :-)
OdpowiedzUsuńTen roz w kremie macalam dzis w tkmaxx kosztowal 3.99 funta ale w koncu nie wzielam
OdpowiedzUsuńKupiłam ten sam róż Bourjois:) Noszę go trzeci dzień i już jestem zachwycona:) Róż Maybelline też piękny, ale nie lubię róży w kremie (mam jeden z Inglota nr 84), bo nie mogą sobie poradzić z aplikacją, zawsze jest coś nie tak i pochłania mi to strasznie dużo czasu, a rano zwykle nie mogę sobie na to pozwolić:/
OdpowiedzUsuń