New in... marzec `14

10 marca 2014

Hej :)

Część kosmetyków, które znalazły się w " marcowej kosmetyczce"  zakupiłam w drogerii Hebe,a część w Sephorze , Douglasie i Minti.
Co tym razem wpadło w moje łapki? Zapraszam...



Szampon Rene Furterer Myrrhea chciałam wypróbować dużo wcześniej. Gdy w końcu nadarzyła się okazja, zakupiłam go w promocyjnej cenie /47zł./. Użyłam go już 2 razy i jestem mile zaskoczona. Ma niewiarygodnie jedwabistą konsystencję, "otula" moje niezdyscyplinowane włosy. Sprawia,że nie puszą się tak bardzo. Do tego orientalny zapach umila używanie kosmetyku.

Próbkę Clarins Double Serum otrzymałam jakiś czas temu w Sephorze. Podobno jest genialne, więc sprawdzę to na własnej skórze . Na początek zdecydowałam się na mniejszą pojemność /30ml/. W regularnej cenie jest dość drogie, ale dorwałam je z 20% zniżką.

Ostatnio mam szał na kupowanie podkładów. Może dlatego, że nie trafiłam jeszcze na ideał. Wciąż szukam. Za namową ekspedientki skusiłam się na Benefit Hello Flawless Oxygen Wow. Podkład ma rozświetlać i dotleniać skórę. Zobaczymy...

Lakiery... Wiecie,że jestem maniaczką lakierów Essie. Uwielbiam ich trwałość,kolory,łatwość aplikacji. Do kolekcji wpadły dwa nowe odcienie: 597 Wife Goes On i 633 Hi Maintenance.

Zoeva 106 Powder to chyba najlepszy pędzel jaki do tej pory udało mi się kupić. Przebił H100. Jest miękki,przyjemny,cudownie aplikuje puder na twarz. Uwielbiam go! Na pewno na jego temat pojawi się osobna notka.


I drogeryjne nowości...



Mgiełka do ciała The Wild One zakupiona w Hebe pachnie świeżo,kwiatowo. Dość długo utrzymuje się na ciele. Bardzo ją lubię.

Pastę cukrową Sweetskin kupuję już od 2 lat i nie przestanę. Wiele razy pisałam,że jest świetna. Nie podrażnia skóry, wyrywa włoski nie ciągnąc przy tym skóry,łatwo usunąć się resztki produktu ze skóry. 

Skończył mi się balsam do oczyszczania skóry Clinique ,więc tym razem postanowiłam kupić coś tańszego. Padło na krem-żel oczyszczający  L`Oreal. Dobrze oczyszcza skórę i jest bardzo wydajny, ale do szału doprowadza mnie to,że okropnie się pieni. Bardzo długo muszę spłukiwać twarz,by pozbyć się tej piany.

Kremów do rąk nigdy nie za wiele,więc teraz smaruję swoje dłonie kremem Oriflame. Nawilża ,odżywia. Jest całkiem fajny ;)

Za namową digitalgirl13 kupiłam tusz Essence Lash Mania. Ma łatwą w użyciu szczoteczkę, doskonale podkreśla rzęsy,wydłuża i unosi je, jednak pod koniec dnia niemiłosiernie się osypuje i tworzy ciemne plamy pod oczami.

 Plastry z woskiem do twarzy VEET kupiłam po tym,jak skończyły mi się te z Joanny. Użyłam ich na razie raz,więc za wcześnie na recenzję,ale wydają się być dobre. Może odrobinę podrażniają skórę,ale  po czasie zaczerwienienie znika.

Róże to kolejna moja słabość.Tym razem padło na  Bell w odcieniu 52 .Jeszcze go nie używałam,ale odcień wygląda niezwykle dziewczęco i świeżo.

A co Wam wpadło w marcu do kosmetyczki? :P

Magda
29 komentarzy on "New in... marzec `14"
  1. Fajna gromadka ciekawych produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdą z tych rzeczy chciałabym mieć u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te plastry mnie ciekawią i pasta cukrowa. Zostało mi sporo mojej pasty cukrowej, ale skończyły się paski flizelinowe:)

    Dzisiaj do mnie wpadło parę rzeczy z kolorówki, cienie, tusz, baza i pędzelek do blendowania, ale to mam nadzieję dopiero początek (miesiąca) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja haulu marcowego jeszcze nie dawałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja kupiłam dosyć sporo w marcu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam ten żel do mycia buzi z l'oreal i spisywał się całkiem fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. o prosze, ja jeszcze nie wybralam sie na zakupy w marcu ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. ile nowości, sama cudeńka:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szampon do włosów bardzo mnie zastanawia : )

    Pozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaś poszalałaś :-) Ja się obkupiłam w Yves Rocher, ale w piątek mam urodziny i liczę, że jeszcze coś kupię :-))

    OdpowiedzUsuń
  11. To był mój pierwszy róż:) Nawet miałam ten sam odcień:) Bardzo go lubiłam, ale na mojej tłustej skórze nie utrzymywał się cały dzień i z czasem po prostu znikał.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiele ciekawych kosmetyków :) Czekam na recenzję podkładu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ile nowości! :) Miłego i przyjemnego testowania!

    OdpowiedzUsuń
  14. muszę zobaczyć te mgiełki w hebe, skoro już kolejna osoba poleca to chyba warto je sprawdzić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze są inne wersje zapachowe. I są tanie-kosztują teraz w promocji 24zł. ;)

      Usuń
  15. Swietne zakupy ;) widać udane teraz czekam na same recenzje

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajne zakupy, pędzel wpadł mi w oko :)

    OdpowiedzUsuń
  17. mam 3 róże z Bell i są bardzo dobre oraz wydajne, używam około roku i nie widać ubytku :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja kupiłam w końcu tangle teezer :)
    Daj znać jak się sprawuje podkład Benefitu bo jestem bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  19. tę mgiełkę to bym z ogromną ochotą przygarnęła - już sama butelka kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Właśnie zauważyłam, że ostatnio sporo u ciebie podkładów. Czekam na opinie który podbił twoje serce :)

    OdpowiedzUsuń
  21. sporo tych twoich nowości :) czekam teraz na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature