Jeśli myślałyście,że ostatnie denko było duże to spójrzcie,co udało mi się zużyć w lutym :))
CIAŁO
1. ISANA Żele pod prysznic- skusiła mnie ich cena /2,99zł za sztukę/. Ładnie pachniały,szczególnie w opakowaniu, jednak były dość słabe. Mało się pieniły, były strasznie niewydajne.Do tego wysuszały skórę. Zużyłam je bardzo szybko i na pewno do nich nie powrócę.
2. EVELINE ARGAN OIL Suchy olejek do ciała- pełna recenzja kosmetyku >>>TUTAJ<<<
3. TOŁPA DERMO BODY Globalne serum antycellulitowe 360 stopni- pełna recenzja >>>TUTAJ<<<
4. CIEN Żel do golenia- gęsta pianka do golenia nóg spisała się u mnie na medal. Nie podrażniła skóry nóg. Opakowanie /200ml/ okazało się bardzo wydajne . Z pewnością zakupię kolejne opakowanie.
5. AA Intymna Pro Płyn do higieny intymnej- płyn sam w sobie był dobry,jednak butelka okazała się bublem; pompka była denerwująca,zbyt wąska. Płyn ciągle przewracał się pod prysznicem. Zapach też był średni. Raczej nie kupię.
6. VICHY Antyperspirant w kulce- recenzja kosmetyku >>>TUTAJ<<<
Kolejne opakowanie /z białą nakrętką/ w użyciu ;)
7. ADIDAS Team Force Spray do ciała dla mężczyzn- mega wydajny spray do ciała. Pięknie pachniała/sama wybierałam zapach :)) /, chronił skórę , jednocześnie odświeżając "strategiczne" miejsca. Zdecydowanie do powtórzenia!
8. CHANEL COCO MADEMOISELLE- mała próbeczka ulubionych perfum. Kiedyś pisałam o nich >>>TUTAJ<<<
WŁOSY
2. JANTAR Mgiełka do włosów nawilżająco-ochronna- bardzo wydajny produkt. Producent obiecuje wzmocnienie, pogrubienie włosów i połysk. Osobiście czegoś takiego nie zauważyłam. Wręcz włosy stały się jeszcze bardziej suche i szorstkie w dotyku. Może przez alkohol w składzie /na drugim miejscu/.
3. RENE FURTENER Forticea Szampon stymulujący wzrost włosów-miałam małą próbeczkę /15ml/,więc ciężko stwierdzić,czy szampon działa,ale na pewno spodobał mi się jego cytrusowy zapach i mikrokapsułki obecne w konsystencji. Cena pełnowymiarowego opakowania jest dość wysoka,ale kto wie? ;)
4. BATISTE Suchy szampon o zapachu tropikalnym- dość długo się z nim męczyłam. Miałam duże opakowanie /200ml/. Działanie było w porządku,odświeżał włosy,nie pozostawiał białego pyłu na moich ciemnych włosach,ale zapach mnie męczył. Był zbyt duszący. Kupię ponownie szampon Batiste,ale na pewno wezmę inny zapach.
5. KERASTASE OLEO-FUSION Ampułka do włosów suchych- genialna!!! Pełna recenzja >>>TUTAJ<<<
6. DX 2 Szampon do włosów dla mężczyzn- pełna recenzja kosmetyku >>>TUTAJ<<<
TWARZ
1. L`OREAL IDEAL SOFT Oczyszczający płyn micelarny do twarzy- pisałam o nim w Starciu Gigantów >>>TU<<<
2. CLINIQUE Take The Day Balm Balsam Oczyszczający do twarzy- pełna recenzja do poczytania >>>TUTAJ<<<
3. SAMPAR Maska na noc- 15ml próbka wystarczyła mi na kilka "użyć". Zapach to rzecz,która urzekła mnie najbardziej w tym produkcie. Do tego pięknie nawilżała skórę. Rano wydawała się być wypoczęta. Jedyne,co mnie w niej irytowało to lepkość,która pozostawała na skórze przez całą noc.
4. EFFACLAR K LRP- w kremie pokładałam duże nadzieje,a w sumie okazał się całkiem przeciętnym kosmetykiem. Może trochę koił skórę,ale to wszystko. Za taką cenę spodziewałabym się trochę lepszych rezultatów. Raczej nie kupie go ponownie.
5. NUXE Prodigieuse Nuit Creme- bardzo bogaty krem na noc. Oddałam go mężowi,bo dla mnie był zbyt obciążający. Odrobinę zapchał moją skórę i przetłuszczał ją. Nie kupie go ponownie.
6. BOMB COSMETICS Rhassoul Maseczka do twarzy z glinką Kaolin- bubel roku! Maska podrażniła skórę,powodowała szczypanie i zaczerwienienie. Zapach był nie do zniesienia: intensywny,drażniący nos i oczy. Nie zużyłam jej do końca. Nigdy więcej nie kupię żadnej maseczki z BC. Zraziłam się i koniec...
7. NUXE Nirvanesque Krem pod oczy- krem miał lekką konsystencję,szybko się wchłaniał. Nie rolował się i po aplikacji można było od razu nałożyć podkład. Lubię testować nowości,więc obecnie testuję coś innego,ale mogę polecić go osobom z pierwszymi zmarszczkami .
8. ORIENTANA Maski pod oczy-cudowne!!! Recenzja jednej z nich poczytacie >>>TUTAJ<<<. Jeszcze nieraz je zakupię ;)
9. PRESTIGE Kolagenowe płatki pod oczy- fajne,żelowe płatki pod oczy. Rozświetliły skórę pod oczami,wygładziły drobne zmarszczki,rozjaśniły okolicę. Jedyny minus-trzeba z nimi leżeć,bo inaczej spływają z twarzy,ale i tak jeszcze je zakupię ;)
10. SENSUAL Plastry z woskiem do depilacji twarzy- lubię je,są delikatne,dobrze usuwają włoski. Ta wersja odpowiada mi najbardziej.
11. BEAUTYBLENDER- uwielbiam tę gąbeczkę! Genialnie nanosi podkład,nie podkreśla niedoskonałości,suchych skórek. Sprawia,że twarz wygląda naturalnie,pomimo nałożonego podkładu. Więcej o gąbeczce >>>TU<<<
12. SENSODYNE Pro Szkliwo Pasta do zębów- nie zauważyłam jakiegoś szczególnego działania. Smak też nie był wyszukany. Następnym razem wypróbuję inne wersje.
Uff! To już koniec :) Oby kolejne denko było trochę uboższe :))
Pozdrawiam ;)
Magda
WOW jestem pod wrażeniem ile Ci się tego nazbierało; moje denko na pewno będzie uboższe ;-)
OdpowiedzUsuńUff, sporo tego... Ja też mam w lutym sporo zużyć, ale To co tu zobaczyłam to aż mnie zatkało...
OdpowiedzUsuńMnie też przeraził ogrom zużytych opakowań :P
OdpowiedzUsuńI widzę swój ulubiony antyperspirant. Stosuję go niezmiennie od lat. :) Kremy Nuxe lubię, ale tych chyba nie znam jeszcze. :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam dopisać, lubię szampony i kosmetyki do włosów Rene Furterer i polecam. Denko naprawdę spore. :)
UsuńCzuję,że niedługo je wypróbuję ;)
UsuńPolecam, przetestowałam ich kilka i z każdego byłam zadowolona. Uwielbiam ich odżywki w sprayu, są rewelacyjne. :)
UsuńWoooow! Spore denko!
OdpowiedzUsuńno pięknie, jestem pod wrażeniem :D uwielbiam duże denka :D
OdpowiedzUsuńużywam tych żeli z isany, są w porządku ;)
Mój brat używa tego dezo Adidasa, osobiście jednak wybieram damskie wersje ;)
OdpowiedzUsuńJa też go nie używałam. Ten kosmetyk zużył mój mąż.
UsuńTo samo dotyczy szamponu DX 2 ;))
Aaa już myślałam, że tak poszalałaś :D Spotkałam już kilka blogerek, które tak namiętnie podkradają kosmetyki swoim facetom :]
UsuńJakie duże denko! U mnie w tym miesiącu bardzo marnie :) będę musiała je połączyć z marcowym ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście spore denko :) Ja z Rossmanowskich żeli lubię dużo bardziej alterre niż isane :)
OdpowiedzUsuńDeno naprawdę ogromne :) Take the day off mam wrażenie że bardzo szybko się skończył...
OdpowiedzUsuńTak,wydajność jest średnia ;)
UsuńKocham KERASTASE OLEO-FUSION i Beauty blender! Ta gąbeczka jest najlepsza!
OdpowiedzUsuńMam ochotę na tę czarną ;)
UsuńFaktyycznie mega denko !!! !:D
OdpowiedzUsuńgratuluję zużyć:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie , sporo tego udało Ci się zużyć ; )) . Jeszcze z tych rzeczy nic nie wpadło w moje dłonie :).
OdpowiedzUsuńGratulacje :-) Ja tej serii plastrów z sensual nie lubię :-(
OdpowiedzUsuńspore denko ;) mam też ten szampon z batiste i zapach jest tragiczny,fakt :/ jakimś koksem pachnie.. takim natrętnym :/
OdpowiedzUsuńno nieźle
OdpowiedzUsuńAle szybko idzie Ci zużywanie kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńTeż się skusiłam na żel Isana, ale również mnie nie zachwycił ....
Rzeczywiście, ogromne denko! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńfajne denko:)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ten suchy szampon od batiste;)
Faktycznie denko- gigant ;-) Muszę kupić tą kurację Lee Staford jak skończę zapasy...
OdpowiedzUsuńZ czystym sumieniem mogę ją polecić ;)
UsuńDuże denko:) U mnie znów małe:)
OdpowiedzUsuńmuszę wrócić do szamponu batiste, świetna sprawa.
OdpowiedzUsuńOlbrzymie to denko, podziwiam :D
OdpowiedzUsuńDuże denko, o piance do golenia z cien nie słyszałam, rozejrzę się za nią. :)
OdpowiedzUsuńjuż myślałam, że tylko mnie zapach batiste się nie podoba ;)
OdpowiedzUsuńsporo tego :) rzeczywiście. ja mam plastry Sensual owoce leśne i bardzo lubię, tanie i dobre:)
OdpowiedzUsuńTeż je miałam ;)
UsuńFaktycznie zaszalałaś:) Po takim denku z czystym sumieniem można iść na zakupy;)
OdpowiedzUsuńHoho, trochę się tego nazbierało :)
OdpowiedzUsuńRany julek ile ty tego nazbierałaś :o
OdpowiedzUsuń