Witajcie!
Musiałam zrobić sobie mały przerywnik od ciągłego jedzenia. Nie powiem:dość ciężko mi się dziś biegało,ale przynajmniej spaliłam część zjedzonych kalorii :)
Zalegam też z recenzją genialnego peelingu do dłoni Eveline,dlatego stwierdziłam,że zbiorę się w sobie i podzielę się z Wami opinią na jego temat.
Szczerze mówiąc, nie wiedziałam,czego mogę spodziewać się po takim kosmetyku. Nigdy wcześniej nie używałam peelingu do dłoni,więc tym bardziej byłam ciekawa działania.
Opakowanie jest typowe, tubka o pojemności 75ml wystarcza na bardzo długi okres czasu. Konsystencja peelingu jest lekka,emulsyjna. Dość dobrze wyczuwalne drobinki ścierające. Do tego ziarenka wanilii czynią produkt jeszcze ciekawszym.
Producent zaleca stosowanie kosmetyku osobom, które borykają się z przesuszonymi, szorstkimi i zniszczonymi dłońmi. Innowacyjna formuła bogata jest w zaawansowane składniki aktywne,które doskonale wygładzają skórę.
Nigdy wcześniej nie miałam kosmetyku, który tak cudownie wygładzałby moje dłonie. Po kilkuminutowym masażu dłoni, są one gładkie i aksamitne w dotyku. Do tego waniliowo-budyniowy zapach utrzymuje się przez dłuższy czas.
Dłonie są miękkie w dotyku,a suchość znika. Do tego peeling delikatnie nawilża skórę dłoni.
Podobno przy dłuższym używaniu, rozjaśnia przebarwienia. Nie mogę tego potwierdzić,ponieważ kończę dopiero pierwszą tubkę.
Efekt gładkości utrzymuje się około 2 dni,ale i tak uważam,że warto.
I jeszcze skład:
Używałyście kiedyś podobnego peelingu do dłoni?
P.S. Już niedługo pojawi się post "prezentowy" :))
Magda
Kosmetyki do testów otrzymałam od serwisu Bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.
Fakt ten nie wpłynął na szczerość mojej recenzji.
Waniliowo - budyniowy? Brzmi apetycznie :)
OdpowiedzUsuńMuszę go mieć !! :D Koniecznie
OdpowiedzUsuńMuszę go w końcu kupić, ze względu na ten zapach ;)
OdpowiedzUsuńKremu do rąk tej marki jeszcze nie miałam ;P, ale warto ; )) .
OdpowiedzUsuńnie uzywalam :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi do rak, rece sa naprawde po ich uzyciu delikatne w dotyku ;D Tego jeszcze nie probowalam i w sumie nawet go nie widzialam ;D
OdpowiedzUsuńJeśli gdzieś go znajdę to na pewno go kupię :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt, muszę się zaopatrzyć w peeling do dłoni bo zimą mam często przesuszoną, zrogowaciałą skórę :(
OdpowiedzUsuńja używałam rozgrzewającego peelingu z avonu i był super, ale nie wiem czy nie został już wycofany, chyba skuszę się na ten
OdpowiedzUsuńMam go i również uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMam ten peeling i pewnie niedługo pojawi się jego recenzja. Podzielam Twoje zdanie, to dobry kosmetyk o pięknym, apetycznym zapachu. Po jego użyciu pachnie cała łazienka :)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam, ale może to zmienię ;-)
OdpowiedzUsuńMusi ładnie pachnieć, ja przyznam że zwracam na to uwagę również :)
OdpowiedzUsuńI think youve produced some truly interesting points. Not too many people would really think about this the way you just did. Im definitely impressed that theres so substantially about this topic thats been uncovered and you did it so well, with so substantially class. Very good one you, man! Actually fantastic things right here.
OdpowiedzUsuńBasket Ball Games.
Mam ten peeling i dla mnie rewelka ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale już mam chęć, tak kusząco się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńciekawy peeling, zapach brzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńale mam już całe opakowanie peelingu do rąk i ciężko mi idzie zużywanie go, na szczęście moje dłonie nie mają problemów, które wymagają takich rozwiązań, jestem z nich wyjątkowo zadowolona :)
Peelingu do dłoni jeszcze nie używałam, zazwyczaj peelinguję je przy okazji peelingu całego ciała :)
OdpowiedzUsuńPeelingu do dłoni używałam raz i byłam bardzo zadowolona (też był z eveline). Może zakupię ten, kiedy wypatrzę go w sklepie :)
OdpowiedzUsuńIve got to say, the layout alone made me come back to this blog again. But now that Ive read what youve got to say, Ive got to share it with the world!
OdpowiedzUsuńToddlers bob sleigh game