Cześć :))
Dziś chciałam pokazać Wam,co przyniosło mi w tym roku Dzieciątko :)
Część prezentów otrzymałam ,a część zakupiłam sama. Wszystko,co dostałam było w 100% trafione.
Zresztą,same zobaczcie!
Po bardzo udanym starcie z kosmetykami Bobbi Brown /podkład+Shimmer Brick/ zamarzył mi się róż do policzków i korektor pod oczy.
Róż,który posiadam jest w kolorze blushed 10 /zgaszony,brudny róż/. Spośród kilku odcieni korektora wybrałam nr 7 light to med peach
Obu kosmetyków używałam już kilka razy i jestem zachwycona!
3 benefitowe marzenia-spełnione! Tusz they`re Real, Gimme Brow i bronzer Hoola. Poza słodkimi opakowaniami, wewnątrz jest "moc" :))
Długo "chorowałam" Meteorites Guerlain. Są cudowne! Czytałam sporo opinii na ich temat. Zdecydowanie jestem w grupie osób, które je uwielbiają :)
Tusz Givenchy był dla mnie zaskoczeniem, niespodzianką. Ma genialną szczoteczkę i kremową konsystencję. Być może w niedalekiej przyszłości trafi do którejś z Was ;))
Tym razem coś z pielęgnacji. Skończyły mi się wszelkie płyny i mleczka do demakijażu. Postanowiłam wypróbować coś nowego. Wybór nie był przypadkiem. Powiem Wam,że za tym balsamem sporo się nachodziłam. Nigdzie nie mogłam go znaleźć. W końcu dorwałam go w ostatnim Douglasie. Mowa o Take the day off Clinique.
Jeszcze go potestuję i dam znać,jak się spisuje. Na razie mogę napisać,ze ma przyjemną konsystencję, dobrze zmywa makijaż. Nie podrażnia oczu,nie powoduje szczypania.
I jeszcze coś,co ostatnio bardzo mnie zaciekawiło. Mowa o wodzie rozświetlającej CAUDALIE.To dość ciekawy produkt. Można stosować go na oczyszczoną skórę lub jako fix na makijaż. Ma właściwości odświeżające, nawilżające, utrwalające makijaż. Podobno upiększa twarz. Zobaczymy :)
* * *
A co Wy znalazłyście pod choinką?
Buziaki-Magda :*
Świetne prezenty ! :)
OdpowiedzUsuńale fajne prezenty dostałaś! :)
OdpowiedzUsuńNa niektóre dość długo odkładałam :))
Usuńsliczne prezenciki az zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńCudowne nowości, zwłaszcza meteoryty oczywiście :) ja mam jedynie odsypkę -póki co mi wystarcza :)
OdpowiedzUsuńświetne prezenty, szczególnie zainteresowała mnie ta woda rozświetlająca :)
OdpowiedzUsuńNo proszę Mikołąj na bogaTO, meteorytki wyglądają zajwiskowo ;)
OdpowiedzUsuńBogato ;) też marzę o tych meteorytach mimo, że raczej nie używam rozświetlaczy / róży to bardzo bym chciała je postawić na swojej toaletce :)
OdpowiedzUsuńsame cudownosci :)
OdpowiedzUsuńSame cudeńka kosmetyczne :)
OdpowiedzUsuńsame cudowności, jestem bardzo ciekawa tej wody rozświetlającej :)
OdpowiedzUsuńcudeńka :))
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo zadowolona z moich :)
Ileż skarbów :D!!!!! zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę benefitowych kuleczek ;)
OdpowiedzUsuńOjej super ;)
OdpowiedzUsuńBogaty gwiazdor :P
OdpowiedzUsuńWoda Caudalie mnie bardzo kusi! Myślę, że w Nowym Roku będzie moja :D
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty, a w szczególności meteorytki <3
OdpowiedzUsuńOjej ale dobroci :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę!
OdpowiedzUsuńullalala chyba byłaś bardzo grzeczna !! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty :) Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńNie mogę patrzeć tyle wspaniałości!!! U mnie dziś też prezentowo ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy, wszystko mogłabym Ci podkraść, oprócz wody Caudalie ;) Mam ją i nie robi nic wielkiego poza odświeżeniem i ładnym zapachem.
OdpowiedzUsuńBalsam z Clinique i mnie interesuje, czuję, że się na niego kiedyś skuszę :)
Ale mikołaj był szczodry!!!! zazdroszczę najbardziej rzeczy z BB i Benefit:) są genialne:D
OdpowiedzUsuńCudowne otrzymałaś prezenty i zrobiłaś fantastyczne zakupy.
OdpowiedzUsuńMoje oczy nie mogą przestać cieszyć się na tak cudowny widok. Ależ byłabym szczęśliwa mając choć te meteoryty .... nie mówiąc już o BB ;)
Świetne prezenty :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście musiałaś być bardzo grzeczna w tym roku:D:D
OdpowiedzUsuńależ Twój Mikołaj jest zorientowany w kosmetycznym świecie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty! :)
OdpowiedzUsuńzbieram zęby z podłogi !!!! Rany ile cudowności, zazdroszczę i życzę przyjemnego używania - na pewno będzie przyjemne :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWspaniałe prezenty:)
OdpowiedzUsuńwspaniałe rzeczy:)
OdpowiedzUsuńwooooow! ile tego! :*
OdpowiedzUsuńNiesamowite kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam meteoryty :)
OdpowiedzUsuńHoola! Tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńświetne prezenty faktycznie dzieciątko wiedziało co dobre hehe ;) a teraz życzę miłego testowania i użytkowania :)
OdpowiedzUsuńsame cuda :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa każdej opinii o tych produktach ,tak więc będę na nie oczekiwać :)
OdpowiedzUsuńsame świetne produkty, super super!
OdpowiedzUsuńMusiałaś być bbaaardzo grzeczna;) Ja dostałam błyszczyk z Bobbi Brown i jej książkę i już jestem oczarowana tą marką;)
OdpowiedzUsuńja w tym roku postawiłam na prezenty praktyczne do mieszkania. Jako młode małżeństwo troszkę nam jeszcze trzeba :)
OdpowiedzUsuńMany thanks for the awesome facts enclosed within your blog, what follows is a little test for your blog page viewers. Who said the following quote? . . . .A lie gets halfway around the world before the truth has a chance to get its pants on.
OdpowiedzUsuńjeux bubble
O rany!!! Jakie cudowności :)
OdpowiedzUsuńU mnie było biżuteryjnie :)
Wspaniałe prezenty, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuń