Witajcie!
Dziś chciałabym podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi GLOBALNEGO SERUM ANTYCELLULITOWEGO 360 STOPNI Z EFEKTEM ULTRADŹWIĘKÓW.
Brzmi pięknie, a zarazem enigmatycznie.
Ale od początku...
Barwa kosmetyku przypomina jasnobrązowy kolor. Konsystencja jest dość lejąca /czasami spływa ze skóry/. Na szczęście szybko się wchłania,nie pozostawiając lepkiej warstwy.
Wydajność produktu zależy od częstotliwości i "obszaru", na który nakładamy kosmetyk.
Co mówi producent na temat serum?
Otóż zapewnia, że produkt poradzi sobie z cellulitem nagromadzonym i stwardniałym zlokalizowanym w nietypowych miejscach.
Ma redukować cellulit odporny na działanie diety i zmniejszać obwód ramienia do -3cm i uda do -2,5cm.
A co z tymi magicznymi ultradźwiękami?
Serum ma działać na komórki tłuszczowe jak gabinetowe ultradźwięki,stymulując rozkład tłuszczu. A wszystko to bez użycia specjalistycznej aparatury. Oprócz tego ma przyspieszać metabolizm i wspomagać usuwanie toksyn i nadmiar wody.
I co na to wszystko moje ciało? ;)
Serum stosowałam codziennie wieczorem. Na pewno pierwszymi,zauważalnymi efektami stosowania serum było silne nawilżenie, ujędrnienie i uelastycznienie skóry.
Nierówności wygładziły się, cellulit odrobinę zmniejszył się,choć nie zniknął całkowicie.
Skład kosmetyku jest naprawdę zadowalający. Ekstrakt z żółtego maku, mikroalg i kofeiny z kawowca, wspomagają proces wygładzania skóry i przyczyniają się do likwidacji cellulitu.
Jednak nadal czekałam na efekt ultradźwięków. Szczerze mówiąc, nie zauważyłam przyspieszenia metabolizmu tłuszczów ani ich rozkładu.
Pomimo niezauważonego przeze mnie efektu ultradźwięków, polecam Wam ten produkt. Chociażby po to,by silnie odżywić,nawilżyć i ujędrnić skórę w "strategicznych" miejscach. Poradzi sobie z cellulitem,ale na ten efekt będziecie musiały trochę dłużej poczekać.
Cena-ok. 66zł. /w Rossmannie i sklepie on line.
Udanego czwartku!
Magda :*
Kosmetyki do testów otrzymałam od serwisu Bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.
Fakt ten nie wpłynął na szczerość mojej recenzji.
Na szczęście nie mam problemu z cellulitem ;)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć :P
UsuńTak, ja też zazdroszczę!
UsuńDla samego efektu z chęcią bym wypróbowała, ale w te ultradźwięki to nigdy nie uwierzę ;p
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbowałabym to serum, ujędrnienia nigdy dość
OdpowiedzUsuńah przydal by sie :)
OdpowiedzUsuńwarto się nim zainteresować
OdpowiedzUsuńciekawe
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do udziału w moim rozdaniu:
http://czerwonafilizanka.blogspot.com/2013/09/rozdanie.html#comment-form
chetnie bym wyprobowala ten kosmetyk. przekonalas mnie swoja recenzja :)
OdpowiedzUsuńWkurzają mnie różne chwyty firm kosmetycznych, ale kiedy widzę 'efekt mikrodermabrazji', '
OdpowiedzUsuńefekt ultradźwięków' i inne kawitacje w tubce to rozkładam ręce... Takimi porównaniami tylko sobie szkodzą, jeśli klientki miały kiedyś styczność z profesjonalnymi zabiegami do których porównuje się dany preparat.
cena niestety mnie zabija, lepiej poczekam na promocję :)
OdpowiedzUsuńJak ujędrnia i nawilża to już jestem przekonana. Jakąś słabość mam do Tołpy i wszelkich mazideł do ciała ostatnio.
OdpowiedzUsuńCiekawe, że zmniejszyl trochę celulit :) Byłam przekonana ze takie środki nie istnieją, fajnie :)
OdpowiedzUsuńJa do tego jeszcze biegam,więc może ruch też się do tego przyczynił ;)
UsuńBędę polowała na promocję, bo brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńkusisz :)
OdpowiedzUsuńciekawa propozycja pomimo iż producent obiecuje cuda na kiju ;)
OdpowiedzUsuńZ tymi ultradźwiękami chyba z lekka przesadzili, ale ogólnie wygląda przyjemnie ;)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że podobny efekt można uzyskać, stosując zdecydowanie tańsze kosmetyki tego np. Eveline:)
OdpowiedzUsuńMnie zabił zapach tego produktu, niestety cuchnie; ale nawilżenie i sprężystość skóry po jego użyciu jest tak zadowalająca, że jakoś przeboleję ten "smrodek"
OdpowiedzUsuńnie zmagam się z widocznym celluitem, ale to odżywienie i ujędrnienie mnie zainteresowało, no i skład oczywiście:)
OdpowiedzUsuńWarto go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńA u mnie zadziałało to serum rewelacyjnie, najlepsze jakie miałam do tej pory, niestety skończyło się już, a teraz walczę z rozstępami :P Z całą pewnością do niego wrócę :)
OdpowiedzUsuń