Witajcie ;)
Zacznę od tego,że od ok. 2 miesięcy strasznie zaczęły wypadać mi włosy. Do tej pory były gęste, mocne i nie miałam z nimi większych problemów. Były moją ozdobą. Czasami nawet narzekałam,że są za grube i nie mogę zrobić żadnej fryzury.
Los bywa przewrotny. Nie wiem, czy wypadanie włosów spowodowane jest stresem jaki często mi towarzyszy, czy może złym odżywianiem, ale postanowiłam wytoczyć najcięższe działa,by pomóc im zregenerować się i odzyskać dawny wygląd.
Kupiłam ukraińskie i rosyjskie szampony,olejki /głównie na bazie oleju z łopianu/ . Zmieniłam sposób żywienia. Postanowiłam też zastosować suplementację od wewnątrz.
Na rynku polskim jest masę suplementów mających na celu poprawę wyglądu włosów,paznokci i skóry. Nie wiedząc, co wybrać, poczyniłam mały wywiad "środowiskowy" i największą popularnością i skutecznością cieszą się drażetki MERZ SPECIAL DRAGEES.
Produkt dostępny jest w aptece. Tam też dowiedziałam się, że aby kuracja była skuteczna, należy przeprowadzić przez minimum 3 miesiące. Jedno opakowanie zawiera 60 drażetek i wystarcza na miesiąc kuracji.
Tabletki przyjmuje się rano i wieczorem /po jednej/.
Cena pojedynczego opakowania waha się w granicach 45zł.
Co zawiera suplement?
Poniżej przedstawiam zdjęcie z opakowania. Ogólnie pisząc to zestaw witamin z grupy B, witamina C,A i E, niacyna, kwas pantonowy, biotyna, żelazo i cynk.
Producent obiecuje:
- promienną skórę o zdrowym wyglądzie
-gęste i lśniące włosy
-piękne i mocne paznokcie
Swoją kurację rozpoczęłam 6 czerwca. Rano i wieczorem przyjmuję po jednej drażetce suplementu. Jeżeli chodzi o włosy to wypadają nadal. Na razie nie jestem w stanie stwierdzić,czy wypada ich mniej ,bo ich nie liczę. Natomiast zauważyłam poprawę stanu skóry. Często borykam się z niedoskonałościami na twarzy /szczególnie na czole/. Są momenty, że jest ich mniej lub wcale.
Stan paznokci także poprawił się. Nie rozdwajają się. Jednak najbardziej czekam na pozytywne efekty dotyczące stanu moich włosów.
Zamierzam przejść tę 3-miesięczną kurację. Wtedy zobaczę, czy faktycznie suplement działa, a moje włosy znów staną się gęste i mocne.
Trzymajcie kciuki ! ;)
Magda
P.S. Może któraś z Was używała tego suplementu? Działa? ;)
przeszłam zimą kuracje tymi tabletkami.
OdpowiedzUsuńzużyłam 3 opakowania razem z oli femin ale jakiś spektakularnych efektów nie widziałam. a ten duet razem nie jest tani niestety.
Jeśli jesteś narażona na dużo stresu to polecam Ci uzupełnić magnez. U mnie wypadanie włosów spowodowane było jego niedoborem - też miałam sporo stresu. Kupiłam sobie Chela Mag B6 i już po pierwszym opakowaniu zauważyłam znaczną poprawę. Również o wiele łatwiej było mi sobie radzić ze stresem.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że systematyczność pomoże! :)
OdpowiedzUsuńniestety brałam inne suplementy, nic mi nie pomaga ;/
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. :* Trzymaj się :)
OdpowiedzUsuńoby pomogło... słyszałam o tych tabletkach wiele dobrego:)
OdpowiedzUsuńja już dawno dawno temu miałam kurację z tym suplementem i poprawa była :) miejmy nadzieję, że u Ciebie tez sie sprawdzi
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim, ale życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńNie używałam. Tobie życzę powodzenia, bo włosy to wspaniała ozdoba każdej kobiety ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
Ja go nie stosowałam, ale czytałam zachwyty jego działania na blogach u dziewczyn. Zobaczymy jak u Ciebie się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńteż miałam taki moment, że włosy mi wypadały i to garściami nie wiedziałam co robić, stosowałam revalid, wydawało mi że nie pomógł ale po pewnym czasie włosy przestały wypadać. Wiem, że stres to bardzo nasilił. Po pewnym czasie problem sam znika :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
daj znać, czy się sprawdza. Mi włosy zaczęły wypadać odkąd poszłam do LO;/ a przed maturą to już wgl porażka. Cały czas szukam czegoś skutecznego;/ Piję pokrzywę i kupiłam Regital-dzisiaj zaczęłam łykać... Zobaczymy.
OdpowiedzUsuńoj ciekawa jestem rezultatów, 3mam kciuki powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńEh... jakbym czytała o sobie. Kiedyś mega grube, gęste włosy, aż za bardzo, a teraz? Walka, żeby z każdym kolejnym dniem wypadał choć o 1 włosek mniej :)
OdpowiedzUsuńniestety u mnie żadnego preparaty tego typu cudów nie działają (:
OdpowiedzUsuńja wlasnie widzialam wiele dobrych opini... ale chyba przekoloryzowane :(
OdpowiedzUsuńSama zurzylam 3 opakowania, ostatnie jakiś miesiąc temu.. i mam lekki problem bo włoski zaczynały mi bardziej wypadac jak przerwałam, obawiam się ze to z tego.
Ale na każdego inaczej moze działać, może Tobie podpasują :)
nie znam tych tabletek ;)
OdpowiedzUsuńteż często borykam się z problemem wypadających włosów...suplementy pomagają na chwilę i problem wraca...czekam na efekty końcowe u Ciebie - tego preparatu jeszcze nie znam :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńJa zażywam od kilku miesięcy Calcium Pantothenicum i w sumie juz mi dużo mniej wypadają włoski :)
Czytałam różne opinie o tym suplemencie. Mam nadzieję, że u Ciebie dobrze się sprawdzi i pomoże włosom :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tym suplementem ... Jestem ciekawa rezultatów. Trzymam kciuki, aby pomógł!
OdpowiedzUsuńmi pomogly. mam nadzieje ze u Ciebie tez sie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńOd pewnego czasu codziennie sięgam po siemię lniane. Początkowo nie widziałam efektów, ale teraz mam mini grzywkę z nowych włosków :D I grzywa zaczęła mi ładnie błyszczeć. Na pazury nie działa u mnie, ale włosy...o tak! :)
OdpowiedzUsuńI jak one się spisały ?
OdpowiedzUsuń