Cześć :)
Widzę,że po raz kolejny blogger wariuje,bo znów post o majowym denku nie był widoczny w Waszych blogrollach.
Ostatni raz coś podobnego zdarzyło mi się także przy kwietniowym denku. Może coś w tym jest? :)
***
Dziś, słów kilka o produkcie, który zamierzałam wypróbować od bardzo dawna. Mowa o "rybkach śmierdziuszkach", czy jak kto woli- kosmetyku zamkniętym w kapsułkach.
Dermogal A+E stosuję od tygodnia, ale już zauważam pierwsze, pozytywne zmiany. Cera buzi jest świetnie nawilżona i odżywiona. Elastyczność skóry zaczyna być widoczna.
Kupiłam ten produkt ze względu na świetne działanie przeciw niedoskonałościom. Kosmetyk przeznaczony jest dla osób z cerą problematyczną, trądzikiem różowatym, pospolitym, atopowym i łojotokowym zapaleniem skóry.
Jestem w szoku,ponieważ moja skóra naprawdę wygładza się, a wszelkie zmiany-znikają!
Kosmetyk stosuję raz dziennie, wieczorem. Odkręcam "ogonek" i nanoszę na oczyszczoną buzię, szyję i dekolt, zawartość kapsułki. Użycie kremu stało się zbędne.
skład |
Ciekawa jestem, jaki efekt końcowy zapewni mi cała kuracja :))
***
Używałyście "rybek śmierdziuszek"? ;))
/BTW-one całkiem przyjemnie pachną/
dolin. ek
Bardzo je lubię. Świetny krem pod oczy. :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te rybki i wersje keratynowa o ktorej pisalam niedawno na blogu :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie używałam, ale już tyle się nasłuchałam na ich temat, że niebawem je zakupię, żeby się do nich przekonać na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńja właśnie muszę zacząć ich używać. moja cera woła o pomstę do nieba :(
OdpowiedzUsuńtaki krótki skład- to chyba dobrze świadczy:)))
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie http://swigutowa.blogspot.com/2013/05/swigutowaaaaa-rozdaje-letni-konkurs.html
kiedys sie do nich przymierzałam, aleeeeeeeeeeee te moje lenistwo dała mi za swoje :)
OdpowiedzUsuńdobrze że przeczytałam opis, bo byłam pewna że to się je :D Kapsułki mają zachęcający skład, ciekawe jak u ciebie się sprawdzi ;>
OdpowiedzUsuńJuż dawno powinnam je kupić, ale zawsze o nich zapominam. Dzięki za przypomnienie:D
OdpowiedzUsuńJa je bardzo lubię stosować zimą. Wtedy doskonale sprawdzają. Jest jeszcze wersja do paznokci, rzęs i włosów taka niebieska i ja także lubię
OdpowiedzUsuńu mnie zupełnie się nie sprawdziły :(
OdpowiedzUsuńuwielbiam je :D
OdpowiedzUsuńa ja nie znam tych rybek...fajne ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa efektów po zakończeniu kuracji.
OdpowiedzUsuńMogę wiedzieć, czy wiesz gdzie mogę je kupić?
OdpowiedzUsuńDzięki z góry:)
W aptece :)
UsuńBardzo jestem ciekawa efektów;D
OdpowiedzUsuńTeż się bardzo lubię z rybeczkami :). Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńmuszę wreszczie kupic te rybki, tyle dobrego się o nich naczytałąm.
OdpowiedzUsuńWszyscy chwalą, ale ja ze względu na przeczulony zmysł węchu raczej ich nie kupię ;-)
OdpowiedzUsuńJak jest z wchłanianiem i zapychaniem porow? Zauwazylas cos podobnego? Mam wrazliwy nos na zapachy ale bardzo mnie kusza ;)
OdpowiedzUsuńStrasznie jestem ciekawa efektów, zastanawiałam się ostatnio nad ich zakupem
OdpowiedzUsuńNigdy o tym nie słyszałam, nie dość, że przyciąga zastosowaniem to jeszcze miłe dla oka:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńSama nie stosowałam ale czytałam juuż wiele recenzji ;) ale jakoś one same w sobie mnie do siebie nie przyciągają ;)
Muszę kupić te rybki :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, ale chyba muszę go wypróbować :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz je widzę, ale chyba nie ostatni. Dobrze mieć pod ręką takie "cudo", które działa :)
OdpowiedzUsuń