Ulubieńcy marca

6 kwietnia 2013
Witajcie ;)

Z małym poślizgiem,ale są - ulubieńcy marca! 



Właściwie to pierwszy post o takiej tematyce. Co miesiąc dzielić się będę z Wami wiadomościami o  kosmetykach,których używałam w danym miesiącu najczęściej. 


Zaczynając od pielęgnacji:

1. SZAMPON I MASKA DO WŁOSÓW HAIR GROWTH, LEE STAFFORD





O kosmetykach Lee Stafford pisałam TU. Jestem nimi zachwycona: odpowiada mi ich działanie,konsystencja,zapach. Po użyciu włosy są miękkie,pachnące,odżywione i rzeczywiście szybciej rosną !
Z pewnością szybko z nich nie zrezygnuję :)


2. OCZYSZCZAJĄCY ŻEL DO SKÓRY TŁUSTEJ I WRAŻLIWEJ, LA ROCHE - POSAY




Żel zakupiłam korzystając z promocji w SuperPharm. W dużej tubie /200ml/ znajduje się naprawdę gęsty i pieniący się żel. Doskonale oczyszcza buzię, jest mega wydajny i delikatnie pachnie. 
Uwielbiam go!

3. DEZODORANT CRYSTAL O ZAPACHU RUMIANKU I ZIELONEJ HERBATY




Więcej i dezodorancie Crystal napisałam TU. Wcześniej miałam wersję w kamieniu, teraz mam "kulkę". Pachnie delikatnie, neutralizuje rozwój bakterii i dzięki temu likwiduje przykry zapach. Najważniejsze jednak jest to,że nie posiada w składzie soli aluminium.

To moje osobiste odkrycie roku 2012 :)

4. KREM PRZYWRACAJĄCY MŁODOŚĆ SKÓRY POD OCZY, TOŁPA DERMO FACE 35+



Uwielbiam ten krem za konsystencję, wydajność i działanie. Szybko sie wchłania,natychmiast rozświetla okolice oka,a przy dłuższym stosowaniu,likwiduje cienie i worki pod oczami.

Kończę pierwsze opakowanie i z pewnością zakupię kolejne ;)


5. BALSAM DO RĄK NAILS HAND FEET, DOUGLAS



Zapach i konsystencja-to najmocniejsza strona kosmetyku. Kosmetyk marki Douglas /i tylko tam dostępny/.
Więcej możecie poczytać TU i TU.

 Kosmetyki kolorowe:


6.  PALETA CIENI NAKED 2, URBAN DECAY


najczęściej używane odcienie

Cóż ja mogę napisać Wam o tej palecie? ;)

Polowałam na nią długo. Kiedy wreszcie ją kupiłam, nie pożałowałam ani jednej złotówki wydanej na nią. Piękne kolory, pigmenatacja-idealna,a trwałość-po prostu bajka.
 
Więcej piszę o niej w TYM poście ;)

Na zdjęciu powyżej , zaznaczyłam 4 odcienie,których ostatnio używałam najczęściej: od lewej: Half Baked,  Bootycall, Verve i Busted.


7. MODELUJĄCY TUSZ DO RZĘS INFINITO, COLLISTAR


W poście opisuję moją zdobycz. Przez kilka,dobrych lat poszukiwałam idealnego tuszu. I znalazłam! 

***

Tych kilka kosmetyków , najczęściej towarzyszyło mi w miesiącu marcu. Bardzo je lubię, nie zawiodły mnie i na razie pozostaną ze mną :)

Buziaki- dolin ek :*
24 komentarze on "Ulubieńcy marca"
  1. żel Effaclar uwielbiam :) swego czasu zużyłam kilka dobrych tubek i opakowań z pompką po 400 ml :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham tą paletkę! Praktycznie co dziennie jej używam na zmianę z 1 NAKED. Moim zdaniem dobra inwestycja.
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Paletkę mam i to dzięki Tobie :) A tusz też mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo? Miło mi :*
      Mam nadzieję,że jesteś z niej tak samo zadowolona jak ja ::)

      Usuń
  4. Piękna paletka, marzy mi sie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używałam nic z Twoich ulubieńców. Ale paletka jest przepiękna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety nie miałam przyjemności używać ani jednego z twoich ulubieńców :) Ale paletka, a zwłaszcza ten dezodorant bardzo mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio cała seria Lee Stafforda była w promocji w Hebe...aż żal, że nie skusiłam się ;/ pewnie bym nie pożałowała ;) ale przy najbliższej okazji nie odmówię sobie tej przyjemności i kupię coś z tej serii do włosów - ciekawa jestem jakie na mnie zrobi wrażenie :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Mogę sobie znów powzdychać do Naked :D Piękna jest :) Ale i ten różowy duet na początku listy ulubieńców mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie używałam żadnego z tych produktów, ale tusz wygląda interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hm nie używałam nic z tych cudeniek :) Ale ciekawa jestem jak kosmetyki lee stafford spisały by się na moich biednych włosach :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Paletka NAKED2 jest cudowna :) Ma genialne kolory ;))


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news:*

    OdpowiedzUsuń
  13. kremem pod oczy od Tołpy też jestem oczarowana a tej paletki zazdroszczę Ci od dawna ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten szampon i maska mnie zachęcają. Włosy mi strasznie powoli rosną, o ile wgl rosną ;D Chociaż coś tam się rusza bo po odrostach widzę ;)

    Pozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. o ja nie znam nic - musze nadrobic :)

    OdpowiedzUsuń
  16. krem z Tołpy jest interesujący:)

    OdpowiedzUsuń
  17. NAKED kiedyś będzie moja...to zdecydowanie najpiekniejsza paleta, trafiająca w moją ulubioną kolorystykę...póki co cena jest dla mnei dość zaporowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. muszę kupić crystal w kulce, miałam w sprayu, ale wolę kulki zdecydowanie:]

    OdpowiedzUsuń
  19. Strasznie zaciekawiły mnie produkty do włosów HAIR GROWTH, LEE STAFFORD. Sama zapuszczam włosy i szukam złotych środków na przyśpieszenie ich wzrostu. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mnie najbardziej zaciekawiły kosmetyki do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Moja znajoma używa 3 opakowanie tej maski Lee Stafford. Miała włosy ścięte na boba, a po nie całym roku ma za ramiona. Także działa, trzeba ją tylko dłużej używać:)
    Mam pytanko- ten szampon ma SLS?

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature