Cześć,
zdradziłam....kosmetyki do włosów. Do tej pory wierna byłam szamponom, odżywkom, spray`om Toni&Guy.
Do czasu mojej pierwszej wizyty w HEBE / KLIK /. Wspominałam Wam wtedy,że kupiłam sobie arganową odżywkę i maskę przyspieszającą porost włosów Lee Stafford.
To był strzał w 10-tkę !
Można powiedzieć,że przepadłam i uzależniłam się od tych kosmetyków.
Na dowód tego,że są tak dobre, zakupiłam kolejne: szampon i kolejną maskę.
Pewnie jesteście ciekawe opinii dwóch odżywek.
Zacznę od Nourishing Conditioner Arganoil from MoRocco
Odżywka znajduje się w czerwonej butelce o pojemności 250ml. Zamknięcie stanowi przycisk "press". Aplikacja jest wygodna.
Konsystencja jest dość rzadka, dzięki temu kosmetyk dobrze rozprowadza się na włosach.
Odżywkę stosowałam 2-3 razy w tygodniu. Po umyciu włosów , na ok. 3-4 minuty nakładałam ją na całą długość włosów.
Mocną stroną obu odżywek jest zapach.
W przypadku tej,jest mniej intensywny,ale i tak piękny, kwiatowy. Nawet po kilku dniach czułam jej zapach we włosach.
Odżywka doskonale nawilża i odżywia włosy. Dzięki zawartości oleju arganowego wygładza je i nadaje im sprężystość. Włosy lśnią, są błyszczące. Wyglądają na zdrowe.
Kosmetyk nie obciąża włosów, nie przetłuszcza ich. Pozostawia je w znakomitej kondycji.
Dla zainteresowanych -skład:
Drugim produktem jest maska Treatment for hair that never grows past a certain lenght / kuracja Hair Growth /
Dla odmiany , maska zamknięta została w dużym, odkręcanym słoiku /200ml/. Dostęp do produktu jest bezproblemowy,a wydobycie go nie stanowi większego problemu.
Konsystencja jest ciut gęstsza niż odżywka wcześniej opisana.
Zapach-dużo bardziej intensywny i trochę różniący się od arganowej odżywki.
Gdybym miała wybierać, który zapach bardziej mi się podoba, zdecydowałbym się właśnie na ten.
Maskę nakładałam co 3-4 mycie włosów. Ma ona dużo silniejsze działanie niż odżywka. Nakładałam ją nie tylko na całą długość włosów, ale także u ich nasady i na skórę głowy.
To pierwsza odżywka, która NAPRAWDĘ przyspieszyła wzrost włosów. Stosowałam już kilka specyfików, jednak dopiero maska Lee Stafford dała zauważalne efekty.
Wprawdzie nie mierzyłam centymetrem długości włosów, jednak jestem w stanie stwierdzić,że zaczęły szybciej rosnąć.
Oprócz tego nadaje włosom sprężystość, miękkość, gładkość.
Skład:
Kosmetyki Lee Stafford nie należą do najtańszych /ok. 30-40zł./,
jednak jestem w stanie wydać każde pieniądze jeśli produkt naprawdę
działa.
Kosmetyki możecie nabyć tylko w drogerii HEBE i na tej stronie.
***
Jestem beznadziejnie, bez pamięci , zakochana w kosmetykach Lee Stafforda. W najbliższym czasie znów pojadę do HEBE. Już wiem,co kupię: szampon, olejek arganowy i może jeszcze jedną maskę :)
Z czystym sercem polecam Wam całą serię LS. Wiem,że jest jeszcze linia do włosów farbowanych.
Dla mnie to włosowe odkrycie roku 2013 ! :))
dolin. ek :)
Zupełnie ich nie znam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
szkoda, że nie mam nigdzie po drodze Hebe:(
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się ta maska na porost włosów :D
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, a Hebe brak :(
OdpowiedzUsuńOstatnio też skusiłam się na tą maskę - mam nadzieję, że będę z niej zadowolona tak jak ty ;)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam :) Niestety u mnie nie ma drogerii Hebe :(
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;*
będę w piątek w Hebe...po raz pierwszy...coś czuję że mój portfel mocno to odczuje ;)
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie widziałam.
OdpowiedzUsuńOj mi tez się by taka przydała maska na porost włosów przetrzebionych po ciąży:( A Hebe najbliższe 250km masakra
OdpowiedzUsuńw takich chwilach załuje, ze nie mam Hebe u siebie
OdpowiedzUsuńMaska bardzo interesująca ale cena trochę odstrasza :/
OdpowiedzUsuńCiekawe kosmetyki, a firmy nie znam.
OdpowiedzUsuńkuszące, bardzo bardzo, tylko ceny i brak hebe w okolicy :(
OdpowiedzUsuńale pomyślę :)
Swietna recenzja:-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, kosmetyki wygladaja na swietne, ale nie dla mnie...:-)
Gdybym mogla, to bym sie myla trawa, blotem i piaskiem- bo naturalne...:P
Nigdy nie zwróciłam na nie uwagi w Hebe a chyba powinnam ;)
OdpowiedzUsuńJak będziesz się wybierać po kolejne kosmetyki tej firmy daj mi znać :D
muszę się za nimi rozejrzeć ;D
OdpowiedzUsuńNie używałam ale może przy najbliższej wizycie w hebe się skusze? Oj biedny mój portfel;p
OdpowiedzUsuńi fakt że mam hebe 5minut drogi od domu nie pomaga! ! ;)
Chciałam się skusić ostatnio, ale mam taki zapas specyfików do włosów, że sobie darowałam...
OdpowiedzUsuńWiele razy zatrzymywałam się przy tych kosmetykach będąc w Hebe, ale cena mnie zawsze zniechęcała... Cóż widocznie najwyższy czas się przełamać, jak tylko zużyję dotychczasowe zapasy ;)
OdpowiedzUsuńA ja ostatnio stałam nad nimi i rozwarzałam wszelkie za i przeciw ich przygarnięciu. Teraz widzę, że trzeba było je zabrać do domu :D Następnym razem ;)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tej firmie, ale też lubię dbać o włosy
OdpowiedzUsuńw moim przypadku odżywką przyśpieszająca porost włosów nie zadziałała cudów; wyjątkowo pachnie to fakt; włosy po jej zastosowaniu są miękkie i lśniące poza tym nie są obciążone; dobrze nawilża zarówno włosy jak i skórę głowy; ale nie spełniła "głównego" zadania
OdpowiedzUsuńHebe nie mam więc zamówienie xd
OdpowiedzUsuń