Książkowe zdobycze

7 marca 2013
Uwielbiam czytać...
 Książki pomagają mi oderwać się od codzienności, pobyć w innej rzeczywistości. Czasami być kimś innym. Choć na chwilę...

Kiedyś czytałam więcej, teraz czas goni jedną chwilę za drugą. Na swoje małe przyjemności pozostaje mi niewiele czasu.
Postanowiłam jednak zrezygnować z przyjemności, które niczego nie wnoszą i zamienić je na czytanie dobrych książek.

Wybrałam się do księgarni i z półki wzięłam dwie pozycje: Człowiek Nietoperz Jo Nesbo i Przepis na życie Agnieszki Pilaszewskiej.


Jakiś czas temu, przeczytałam Millenium Stiega Larssona. Byłam zachwycona! I oto Ktoś powiedział mi,że  Jo Nesbo bije go na łeb i szyję. Nie mogłam tego nie sprawdzić. I tak oto zaczęłam czytać pierwszą z dziewięciu części, powieść kryminalną, której głównym bohaterem jest norweski policjant, Harry Hole.

Twórczość Jo Nesbo została nagrodzona, m.in. Nagrodą Szklanego Klucza.



Jak na razie,zapowiada się ciekawie... :)

Druga pozycja należy do tych lekkich, łatwych i przyjemnych.  Agnieszka Pilaszewska jest świetną  aktorką, jednak dopiero napisanie scenariusza do serialu "Przepis na życie", przyniosło jej zasłużony sukces.

Serialu nie oglądałam, jednak po tylu "ochów" i "achów" musiałam sprawdzić fenomen fabuły. Mam książkę i nie zawaham się jej przeczytać :))



Skończę Nesbo i zabieram się za Pilaszewską :)


Czytałyście którąś z powyższych pozycji? Może macie swojego ulubieńca ?

Do usłyszenia... dolin. ek
15 komentarzy on "Książkowe zdobycze"
  1. Ja też jestem molem książkowym, chociaż muszę przyznać, że ostatnio mam lenia :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Co prawda ja ostatnimi czasy czytam niewiele, zbliża mi się 7 miesiąc ciąży, mam straszne problemy z zasypianiem, mój mężczyzna znalazł świetny sposób na uśpienie mnie i brojącego w brzuszku synka, zawsze czyta mi przed snem :) Ja ogólnie gorąco polecam książkę pt. Pielgrzym - krótka a dająca dużo siły do czerpania z życia jak najwięcej (ostatnia jaką przeczytałam i moim zdaniem jedna z najlepszych)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za info :)
      Postaram się dorwać tę książkę :))

      Usuń
  3. Przepis na życie jest jedynym polskim serialem, który czasem oglądam. Ostaszewska tam wymiata:D Ciekawa jestem czy książka jest lepsza. Wtedy z chęcią się w nią zaopatrzę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepis na życie jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Żadnej z tych książek nie czytałam. Ostatnio w ogóle czytam znacznie mniej. Kiedyś nie mogłam się oderwać od książek. Chyba czas do tego wrócić ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam stos książek do przeczytania, tylko wiecznie brak mi czasu:(

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam zatracać się w książkach :) Hehe...Nesbo również zaprosiłam do mojego domu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja muszę nieco przystopować z kupowaniem książek;) w tym miesiącu kupiłam już 6:P

    OdpowiedzUsuń
  9. czytałam millenium, cieżko było mi przez te części przejść. może dlatego ze miałam mało wtedy czasu na czytanie i z musu bardziej ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początek był trochę zagmatwany,ale potem tak się wciągnęłam,że w 3 dni "wciągnęłam" 400stron ;)

      Usuń
  10. Tak bym chciała znaleźć czas na czytanie....
    Obserwuję i pozdrawiam Malinową Koleżankę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mnie zaciekawiłaś książką "Człowiek nietoperz"- muszę po nią sięgnąć, kiedy uporam się z Millenium i z Królami przeklętymi", których czytam równolegle (bo te książki mama wypożycza z biblioteki, więc obowiązuje mnie limit czasowy :P).

    OdpowiedzUsuń
  12. Prawdziwe skarby :) Kocham książki :)

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature