Efekty miesięcznej kuracji rzęs

24 marca 2013
Witajcie,

ponad miesiąc temu pisałam Wam,że zaczynam kurację rzęs KLIK

Codziennie wieczorem, przez okres miesiąca,wmasowywałam regenerujący krem do rzęs L`Biotica.



Zadaniem kremu miało być wydłużenie i pogrubienie rzęs, zapobieganie ich wypadaniu. Krem miał nawilżać i wzmacniać rzęsy, jednocześnie stymulując ich naturalny wzrost.

Opakowanie kremu stanowi mała, 10ml tubka z bardzo wygodnym dozownikiem.



 Dzięki takiemu kształtowi, na zewnątrz wydostaje się odpowiednia ilość kremu.

Krem jest bezzapachowy, o jasnej,przezroczystej barwie. Konsystencją przypomina maść.



Skład jest przyjazny; znajdziemy w nim , tak szeroko zachwalany, olejek rycynowy.


Jak wspomniałam wcześniej, sumiennie, co wieczór, wsmarowywałam krem w rzęsy. Najbardziej u ich nasady,a także same włoski. Starałam się,by produkt nie dostał się do oka.

W trakcie kuracji, krem nie podrażnił oczu. Należę do osób,które mają wrażliwe oczy, więc dla mnie to ogromna zaleta. Podobno osoby noszące soczewki również mogą używać tego kosmetyku.

Pewnie jesteście ciekawe, czy krem L`Biotica przyniósł jakieś efekty...

Ujmę to tak: spektakularnego efektu wydłużenia czy zagęszczenia moich rzęs nie zauważyłam. Natomiast z pewnością wzmocniły się, wypada ich zdecydowanie mniej, są błyszczące i zdrowo wyglądają.

Jak patrzę na zdjęcia /3 od lewej/ być może widać minimalny efekt wydłużenia. Same oceńcie :)

Na zdjęciu poniżej możecie porównać rzęsy "przed" i "po" kuracji :


Czy poleciłabym ten produkt?

Myślę,że tak. Chociażby po to, aby wzmocnić i odżywić rzęsy.

*****

Przy okazji postu "rzęsowego", zaniedługo pojawi się post o tuszu, który odmienił moje rzęsy,a tym samym i spojrzenie.
To mój hit na zawsze!

Pozdrawiam i do usłyszenia!

dolin. ek:*




35 komentarzy on "Efekty miesięcznej kuracji rzęs"
  1. wzmocnienie też dobre :)

    czekam na ten hit na zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Efektu ogromnego nie widać, ale fajnie, że krem wzmocnił i odżywił rzęsy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Efekty widać-nie są jakieś spektakularne ale widzę zagęszczenie. Wzmocniły się więc jest dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  4. P.S. nowa szata graficzna-bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jest to jakaś mega spektakularna różnica, ale naprawdę jest widoczna. Jestem mile zaskoczona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jestem w trakcie kuracji RevitaLash ale z pewnością skuszę się też na ten produkt w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  7. spektakularnego efektu rzeczywiście nie ma, ale nie można też powiedzieć że efektu nie ma wcale, widać różnicę w kondycji rzęs, mam wrażenie że delikatnie się wydłużyły, ale za to mocno zagęściły i poczerniały :) ciekawe czy efekt długo się utrzyma :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Efekt widać sa dłuższe i gęstrze! Jestem pod wrażeniem tego specyfiku :) Z chęcią sama przetestuję :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Różnica jest widoczna!! Ja obecnie kończę serum z Eveline, potem w kolejce czeka Delia,,, może po niej sięgnę po ten?

    OdpowiedzUsuń
  10. Może nie ma bardzo dużej różnicy ale ona jest. Mniejsza może niż się nastawiłaś, ale jest, widać ją ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Może nie ma efektu wow, ale mimo wszystko z chęcią wypróbuję go. Skoro wzmacnia to już jest + :D

    OdpowiedzUsuń
  12. efekt maly ale jest :D chyba tez zakupie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. a próbowałaś samego olejku rycynowego ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, ale zamierzam :)
      Skończę to opakowanie i wezmę się za olejek rycynowy. Słyszałam o nim wiele dobrego.

      Usuń
  14. Rzęsy są na pewno gęściejsze - to widać. Mi również się przyda wzmocnienie, więc i ja się skuszę na to :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Faktycznie, efekt nie jest zbyt duży ale lepsze to niż nic.
    Jestem ciekawa postu o tym niesamowitym tuszu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. tez ją stosowałam i tez efektu nie było, dlatego przezuciłam się na coś innego :D testy trwają aktualnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Rzeczywiście minimalny efekt widać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tez stosowałam tą odżywkę rok temu, i przyznam szczerze że mi bardzo pomogła;) jednak gdy stosowałam ją pod koniec roku 2012 rzęsy niestety nie poprawiły się a zaczęły wypadać... więc uważajcie na nią.

    OdpowiedzUsuń
  19. Stosowałam ten krem na rzęsy i poprawił kondycję moich rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nie jestem zadowolona z tego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Efekt widoczny, ale nie na tyle, aby powiedzieć łał:)
    Ja natomiast kuruję się olejkiem rycynowym. Jak dla mnie zmiany na plus, aczkolwiek nigdy moje rzęsy nie były bujne:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nawet nie pamiętam ile razy już przymierzałam się do kupna tego produktu. Zawsze jednak miałam obiekcje, bo trzeba używać go w miarę systematycznie, a mnie nie zawsze chce się bawić w takie rzeczy... Ale efekt zdecydowanie mi się podoba - jak na kosmetyk w tej cenie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nigdy nie mogę go znaleźć. A strasznie mam ochotę na ten produkt...:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Widać, że są gęstsze i mam wrażenie, że ciemniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Efekt ciekawy, ale spodziewałam się czegoś więcej

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja ten kremik stosuję od czasu do czasu na wzmocnienie, mam problemy z regularnością, więc jak mi się przypomni. Ale u mnie nawet po jednej aplikacji rzęski są całkiem inne, oczywiście na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Widać zagęszczenie:) też kiedyś używałam i było całkiem ok:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Może i nie spektakularnie, jednak ja widzę, że są grubsze i jakby ich jest więcej.
    Buziaczki :**

    OdpowiedzUsuń
  29. jestem ogromnie ciekawa tego tuszowego cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  30. roznica jest widoczna,to wazne.ja nakladam sam olejek rycynowy juz od 2 miesiecy,no i moje rzesy rowniez sie wzmocnily i znacznie wydluzyly,widac to zwlaszcza przy pomalowanych tuszem :)

    zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  31. Chyba lepiej olejek rycynowy lepszy sam w sobie;)

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature