Pierwsze zakupy w Hebe :)

1 lutego 2013



I stało się...!

Moja stopa przekroczyła po raz pierwszy próg drogerii HEBE :))

Przemiły pan ochroniarz przywitał mnie uprzejmym: "Witamy w Hebe". Od razu poczułam się jak ktoś wyjątkowy.
Wnętrze jest jasne, przestronne, żadnego tłoku czy przepychania. Bardzo spodobał mi się design pomieszczenia, to jak są ustawione regały. Wszystko to sprawiło, że poruszanie się po drogerii nie przysporzyło mi większych trudności.


Pewnie jesteście ciekawe, co kupiłam :)
 Otóż postanowiłam kupić te produkty, których  nie ma w innych drogeriach (no może poza kilkoma).



1. Woda termalna URIAGE

Od dawna przymierzałam się do kupna wody termalnej. Miałam dylemat,czy kupić tę czy Avene. W końcu zdecydowałam się na tę z Uriage (w wyborze pomogła mi blogerka).
Niektórzy twierdzą,że woda termalna to zwykła woda. Myślę, że wodę docenimy dopiero wtedy,gdy mamy jakiś poważniejszy problem ze skórą (zaczerwienienie,podrażnienie). Wtedy przynosi ulgę i ukojenie.



2. Bio-Oil

Do niedawna oliwka ta nie była w ogóle dostępna w Polsce. Ostatnio pojawiła się w drogerii Natura i Hebe.
Zużyłam już jedno opakowanie,a teraz zabieram się za nowe. Mogę Wam napisać, że jest wspaniała: wygładza, nawilża suchą, zrogowaciałą skórę (pięty,łokcie,itp.). Wykazuje też działanie mające na celu redukcję różnego pochodzenia blizn.
Polecam!



3. Balsam do ust Greenland

Spośród kilku opcji smakowych wybrałam Passion Fruit.  Zdążyłam jej  użyć kilka razy i jestem nią zachwycona! Na długo nawilża , zawiera masło shea, jojobę i masło kakaowe.
Według mnie bije Carmex`a na głowę :)




4. Odżywka z olejem arganowym i maska na porost włosów Lee Stafford

Uwielbiam pielęgnować swoje włosy, które jednak sprawiają mi wiele kłopotów. Po pierwsze puszą się i są niesforne,a po drugie- b. wolno rosną (wg mnie w ogóle nie rosną:) )

Kosmetyków tej angielskiej firmy jeszcze nie miałam,ale wiążę z nimi ogromne nadzieje.
Jeszcze ich nie używałam, ale na pewno podzielę się z Wami opinią na ich temat.


5. Próbki :)



Z zakupów, obsługi i kosmetyków jestem bardzo zadowolona. Na pewno jeszcze niejeden raz wstąpię do Hebe. Tym bardziej, że ekspedientka poinformowała mnie,że w najbliższym czasie w moim województwie mają otworzyć jeszcze cztery drogerie H :))

Mam nadzieję, że jedna powstanie niedaleko mojego miejsca zamieszkania ;))

Pozdrawiam kochane :*
dolin. ek
35 komentarzy on "Pierwsze zakupy w Hebe :)"
  1. Świetne zakupy:) Najbardziej to zaintrygowała mnie ta maska do włosów:D Czekam na opinię!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zakupy udane :) super! ja też bardzo lubię Hebe

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę, niestety u mnie w okolicy nigdzie nie ma Hebe :((
    Z niecierpliwością czekam na opinię maski na porost włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomadkę do ust z chęcią przygarnęłabym ^^ :D
    Zakupy rewelacja, a portfel mocno ucierpiał ? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę ucierpiał,ale byłam na to przygotowana :D
      Najdroższe były produkty do włosów ;)

      Usuń
  5. a w Krakowie Hebe nie ma:/ na szczeście niedługo ferie, jadę do domu a tam drogeria jest :) i wybiorę się napewno po wodę termelną Uriage :) a pamietasz ile kosztowała??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uriage ma kilka pojemności wód, ja kupiłam 150ml i dałam za nią 34,99zł.
      Wiem,że czasami można kupić ją w promocji-wtedy jest tańsza :)

      Usuń
  6. Oglądam Twoje zdjęcia, a w głowie odzywa się głosik i krzyczy: "też chcę!";)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super zakupy!
    U mnie niestety nie ma Hebe.

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne zakupy:)
    szkoda że w Bydgoszczy nie ma tej drogerii:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie wyglądają ta odżywka i maska z olejkiem arganowym, jestem ciekawa recenzji i nieco składu, bo nigdzie nie mogę znaleźć ;x

    OdpowiedzUsuń
  10. Nisiax83 bardzo zachwala tą wodę termalną, też rozmyślam nad jej zakupem :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam wchodzić do Hebe...wystarczą słowa "witamy w Hebe" i już mi się lepiej robi :D Balsamik do ust mi się podoba...bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pozazdrościć ... U mnie tej drogerii niestety nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne zakupy. żałuję, że nie mam w pobliżu tej drogerii.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak przetestujesz te kosmetyki do włosów to zrób recenzje :) Chętnie zobacze:)

    OdpowiedzUsuń
  15. woda z Uriage to jak najbardziej udany zakup!

    OdpowiedzUsuń
  16. Właśnie zastanawiam się an tymi dwoma wodami. Będę wyczekiwać Twojej recenzji:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ładne zakupy, zaciekawiła mnie ta drogeria. No i czekam na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ech miałam nie kupować tego oleju, wmawiałam sobie, że mi niepotrzebny, a teraz co? chyba muszę kupić:D

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie niestety nie ma drogerii Hebe. :( szkoda, bo chętnie wypróbowałabym balsam ochrony. Ma ładne opakowanie i skoro napisałaś, że bije carme`xa :D.

    OdpowiedzUsuń
  20. Chyba się skuszę na bio- oil :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ale zakupy.... ciekawa jestem tych kosmetyków do włosów :)
    Twoje województwo to i moje, więc może i mnie będzie bardziej po drodze za jakiś czas bo przeboleć nie mogę że nie mam Hebe :)

    OdpowiedzUsuń
  22. świetne zakupy
    mnie zainteresował ten balsam do ust
    chyba niedokładnie znam jeszcze swój sklep Hebe bo jej nie widziałam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  23. muszę się tam wybrać! Odżywka do włosów mnie bardzo zaciekawiła, mam nadzieję, że zrobisz recenzję ! :) a w ogóle jak tam cenowo wygląda to wszystko ?

    OdpowiedzUsuń
  24. Super zakupki:)
    Jeśli masz ochotę to zapraszam Cię do udziału w TAGu http://faajnykosmetyk.blogspot.com/2013/02/the-versatile-blogger.html

    OdpowiedzUsuń
  25. za niedługo dosłownie rzut beretem od mojej pracy otworzą mi hebe, już się boję. Po Twoich łowach widzę, że portfel mój może tego nie przeżyć:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie mam Hebe w najbliższej okolicy :(

    OdpowiedzUsuń
  27. Aaaa... niedawno odkryłam Hebe u siebie w okolicy, ale pomyslałam "mało masz kosmetykow ? " i przeszłam obojętnie. Teraz chyba bede musiała tam wrócić;P

    OdpowiedzUsuń
  28. Jestem ciekawa Bio-Oil ponieważ mam delikatną bliznę na twarzy. Czy ten produkt się sprawdza?? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawy blog!! Dodałam do obserwowanych, zapraszam również do obserwacji mojego jeżeli coś Cię zainteresuje:)

      Usuń
  29. Uwielbiam Hebe i średnio 2-3 razy w miesiącu tam chodzę ;) jakiś obłęd!!

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature