Witajcie,
jakiś czas temu pisałam TU , że jestem szczęśliwą posiadaczką kolorowej odżywki Micro Cell.
Dziś mogę potwierdzić te słowa- odżywka jest niesamowita!
Wygląd buteleczki jest miły dla oka, a mały, zgrabny pędzelek, doskonale aplikuje odżywkę.
Chcąc wiedzieć jeszcze więcej na temat kolorowej odżywki, skorzystałam z informacji zawartych na stronie producenta. Mile zaskoczyłam się, odkrywając dużą gamę kolorystyczną tych lakierów.
Moja odżywka jest w kolorze Red Wine i na pierwszy rzut oka przypomina zwykły, czerwono-brązowy lakier. Nic bardziej mylnego!
Odżywka jest preparatem wielozadaniowym, o wszechstronnym działaniu.
Kierując się wskazówkami producenta, aplikowałam lakier codziennie, po jednej warstwie. Następnie zmywałam i znów postępowałam jak wcześniej.
Po około 10 dniach zauważyłam,że moje paznokcie stały się twardsze i zaczęły szybciej rosnąć.
Ostatnio,największym utrapieniem paznokci stało się ich rozdwajanie. I z tym problemem odżywka świetnie sobie poradziła. Paznokcie wygładziły się i przestały rozdwajać.
To naprawdę duży sukces. Nigdy wcześniej,żaden preparat do paznokci nie poradził sobie z tym problemem w tak profesjonalny sposób.
Podczas zmywania odżywki, paznokcie nie odbarwiły się, wręcz były nawilżone.
Kolejnym, pozytywnym zaskoczeniem był zapach kosmetyku. Woń lakieru do paznokci kojarzy się z agresywnym, ostrym i duszącym zapachem. Odżywka Micro Cell jest tego zaprzeczeniem. Mogę nawet śmiało napisać,że pachnie :)
Trwałość lakieru oceniam bardzo wysoko. Nawet po nałożeniu tylko jednej warstwy, nic nie odpryskiwało, nie zauważyłam żadnych zadraśnięć. Kolor jest głęboki i intensywny. Pięknie utrzymuje się na paznokciu.
Kolorowa odżywka Micro Cell nie tylko nadaje piękny kolor i tworzy modny manicure, ale przede wszystkim pielęgnuje, odżywia i nawilża paznokcie. Sprawia,że już po kilkunastu dniach możemy cieszyć zdrowszymi paznokciami.
Jak na razie to najlepsza odżywka do paznokci, jaką miałam ! I dodatkowo gwarantuje modny manicure :)
Czego chcieć więcej?
Mialyście już kiedyś taką odżywkę 2w1? Sprawdziła się?
Pozdrawiam.- dolin.ek
jakiś czas temu pisałam TU , że jestem szczęśliwą posiadaczką kolorowej odżywki Micro Cell.
Dziś mogę potwierdzić te słowa- odżywka jest niesamowita!
red wine |
Wygląd buteleczki jest miły dla oka, a mały, zgrabny pędzelek, doskonale aplikuje odżywkę.
Chcąc wiedzieć jeszcze więcej na temat kolorowej odżywki, skorzystałam z informacji zawartych na stronie producenta. Mile zaskoczyłam się, odkrywając dużą gamę kolorystyczną tych lakierów.
Moja odżywka jest w kolorze Red Wine i na pierwszy rzut oka przypomina zwykły, czerwono-brązowy lakier. Nic bardziej mylnego!
Odżywka jest preparatem wielozadaniowym, o wszechstronnym działaniu.
Kierując się wskazówkami producenta, aplikowałam lakier codziennie, po jednej warstwie. Następnie zmywałam i znów postępowałam jak wcześniej.
Po około 10 dniach zauważyłam,że moje paznokcie stały się twardsze i zaczęły szybciej rosnąć.
Ostatnio,największym utrapieniem paznokci stało się ich rozdwajanie. I z tym problemem odżywka świetnie sobie poradziła. Paznokcie wygładziły się i przestały rozdwajać.
To naprawdę duży sukces. Nigdy wcześniej,żaden preparat do paznokci nie poradził sobie z tym problemem w tak profesjonalny sposób.
Podczas zmywania odżywki, paznokcie nie odbarwiły się, wręcz były nawilżone.
Kolejnym, pozytywnym zaskoczeniem był zapach kosmetyku. Woń lakieru do paznokci kojarzy się z agresywnym, ostrym i duszącym zapachem. Odżywka Micro Cell jest tego zaprzeczeniem. Mogę nawet śmiało napisać,że pachnie :)
Trwałość lakieru oceniam bardzo wysoko. Nawet po nałożeniu tylko jednej warstwy, nic nie odpryskiwało, nie zauważyłam żadnych zadraśnięć. Kolor jest głęboki i intensywny. Pięknie utrzymuje się na paznokciu.
Red Wine |
Kolorowa odżywka Micro Cell nie tylko nadaje piękny kolor i tworzy modny manicure, ale przede wszystkim pielęgnuje, odżywia i nawilża paznokcie. Sprawia,że już po kilkunastu dniach możemy cieszyć zdrowszymi paznokciami.
Jak na razie to najlepsza odżywka do paznokci, jaką miałam ! I dodatkowo gwarantuje modny manicure :)
Czego chcieć więcej?
Mialyście już kiedyś taką odżywkę 2w1? Sprawdziła się?
Pozdrawiam.- dolin.ek
Ciekawe tylko czasochłonne:) Ale bardzo podoba mi się kolor!
OdpowiedzUsuńNakładaniu odżywki nie poświęcałam zbyt wiele czasu; ona bardzo szybko wysycha i można powrócić do obowiązków domowych :)
UsuńGdzie taką kupic? : )
OdpowiedzUsuńCholercia, nie wiedziałam, że wymyślili coś tak wspaniałego.
Piękne i lecznicze!
Widziałam je w Douglasie ;)
Usuńprezentuje się świetnie! już trochę o nich czytałam i biorę udział w konkursie, gdzie można je wygrać, więc może wpadnie w moje łapki:)
OdpowiedzUsuńTeraz poznałam, że to wstążeczka z boxa! :D
OdpowiedzUsuńA lakier ma cudny kolorek <3
A jaki jest skład tej odżywki?:) Jest w niej formaldehyd?
OdpowiedzUsuńNa opakowaniu nie znalazłam informacji nt. składu.
UsuńKiedyś miałam odżywkę z formaldehydem i nie pachniała zachęcająco.
Ta pachnie, więc może nie ma tego składnika?
Kolorowa odżywka, rewelacja :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę kolorową odżywkę :) ale fajna alternatywa w czasie kuracji :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie! ja widziałam odżywki kolorowe, ale w bardziej stonowanych odcieniach!
Usuńfajny pomysl, ale ja po doswiadczeniach z odżywką Eveline boje się teraz i zawsze sprawdzam sklad czy nie ma tego formaldehydu :///
OdpowiedzUsuńI.