Dobry róż i już !

22 grudnia 2012
Ciągle poszukuję dobrego różu, który spowodowałby,że moje policzki ożywiłyby się , jednocześnie nie tworząc sztucznego ,przerysowanego efektu.

Będąc ostatnio w drogerii Rossmann, kupiłam, za naprawdę niewielkie pieniądze, róż WIBO.


Kosmetyk znajduje się w malutkim, zgrabnym pudełeczku o poj. 6,5g. Róż, który posiadam, ma
nr 9. Nie posiada oznaczenia nazwy koloru.
Róż ma jedwabistą konsystencję,a w swoim składzie znajduje się podobno wit. E.

Na zdjęciu poniżej widać,że kosmetyk jest matowy. Nie zawiera drobinek rozświetlających . Zależało mi na typowo matowym wykończeniu.

nr 9

Nakładając go dobrym pędzlem na pewno nie przesadzimy z nadmiarem.

Kolor określiłabym jako coś pomiędzy typowym kolorem różowym a koralowym. Nie jest ciemny, nie jest też zbyt jaskrawy. Taki w sam raz.

Wewnątrz pudełeczka znajduje się tzw. drugie dno, w którym znajduje się mały aplikator. Według mnie nie da się nim nałożyć dobrze różu. Ale tak to już jest z dołączanymi do kosmetyków akcesoriami...

Podsumowując:
dobry kosmetyk, dzięki któremu nasze policzki ożywią się i nie będą blade. Za taką cenę (ok. 8-9zł.) warto wypróbować!

A jakie są Wasze ulubione i sprawdzone róże do policzków?

dolin.ek

14 komentarzy on "Dobry róż i już !"
  1. wypróbuuję go napewno! :D

    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny odcień:) ja niestety jeszcze nie znalazłam swojego ulubionego, aktualnie mam jakiś z firmy Avon, ale jestem średnio zadowolona:) Czasami źle się rozprowadza i gdzieniegdzie zostają mi takie grubsze warstwy więc wiadomo jak to wygląda, zamiast delikatnie podkreślać:) Za taką cenę to i na ten się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam go i uwielbiam:) lubię też róże z Inglota i Bell :) Wesołych Świąt!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam róż z Wibo i jak dla mnie jest świetny, ale ja mam w odcieniu 6

    OdpowiedzUsuń
  5. OooOOO :) jak dobry to muszę spróbować :D nie widziałam go nigdy... albo umkneło mi?

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ciekawy odcień...ja jeszcze nie próbowałam różu od wibo ale widzę że najwyższy czas to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny kolor...:)

    Wesołych Świąt,
    dużo uśmiechu,
    miłości, radości,
    szczęścia i wrażliwości.

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam go kiedyś ale sprzedałam bo źle sobie kolor dobrałam i nie czułam się dobrze z nim na twarzy. A co do aplikatora to nie wiem po co go dołączają, wyprodukowanie go też kosztuje, a naprawdę nie da się nim dobrze nałożyć różu, a już napewno nie zrobi tego osoba początkująca, lepiej byłoby gdyby kosmetyk był powiedzmy o złotówkę tańszy bez tego gadżetu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiele osób go chwali ;) Jak skończę mój obecny róż, to też się na niego skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam kiedyś i nadal zdarza mi się go kupić. Taki tani pewniaczek : )
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie : )

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature