Dzisiejszy post będzie o mojej pielęgnacji włosów.
Od pół roku stosuję dwa olejki do włosów: Vatika i Khadi. Postaram się je porównać, żeby ułatwić Wam ewentualny zakup jednego z nich (albo obu-jak w moim przypadku).
Oba olejki można zakupić na Allegro bądź na stronie http://www.helfy.pl.
Pierwszy, który zakupiłam to kokosowy olejek Vatika. Producent oferuje dwie pojemności -150ml i 300ml, jednak nie chcąc ryzykować, kupiłam mniejszą buteleczkę.
Wewnątrz znajduje się czysty olej kokosowy. Jego konsystencja jest stała. Dopiero po lekkim ogrzaniu (wkładałam na chwilę buteleczkę do gorącej wody) staje się płynna.
Oprócz czystego oleju kokosowego produkt zawiera ekstrakty z ziół: henny, amli i cytryny. Dzięki tak dobranym składnikom kosmetyk rewelacyjnie odżywia i nawilża włosy i skórę głowy.
Zapach jest intensywny, ciasteczkowo-kokosowy. Dość słodki. Początkowo mi odpowiadał, ale po czasie stał się uciążliwy. Radziłam sobie z tym, wiążąc włosy w kucyk lub kok.
Działanie olejku jest genialne: oprócz odżywienia i nawilżenia, poprawia ukrwienie skóry głowy, zapobiega łupieżowi i nadmiernej utracie włosów. Podobno masując nim skórę głowy, uwalnia od stresu i napięć.
Zastosowanie: olejek można nałożyć na kilkanaście minut przed myciem włosów lub na całą noc. Ja nakładałam go na całą noc, ponieważ miałam wrażenie,że jego działanie jest lepsze. Na noc związywałam włosy w kucyk, kładłam ręcznik na poduszce i dopiero rano myłam włosy.
Zmywanie oleju z włosów nie stanowiło większego problemu. Olejek bardzo dobrze "schodzi" po zastosowaniu każdego szamponu (zmywałam 2-krotnie), choć niektórzy twierdzą,że najlepiej zmywa go szampon dla dzieci (nie zawiera SLS-ów i silikonów).
Po użyciu całej buteleczki mogę stwierdzić, że stan moich włosów znacząco się poprawił. Nie wypadają tak mocno ,jak kiedyś. Stały się bardziej nawilżone. Lepiej się rozczesują. Zauważyłam też (z czego się bardzo cieszę),że zaczęły szybciej rosnąć. W składzie olejku obecny jest ekstrakt z henny,który ma właściwości przyciemniające. Jednak ja nie zauważyłam przyciemnienia kolorów włosów.
Cena zależna jest od pojemności, jaką zakupimy: za opakowanie 150ml zapłaciłam 13zł. (bez kosztów przesyłki); duże kosztuje ok.19zł.
Zachęcona dobroczynnym działaniem olejku kokosowego postanowiłam,że zakupię inny, bardzo popularny olejek- Khadi.
Buteleczka zawiera 210ml bursztynowego,płynnego olejku.
Działanie opiera się na stymulowaniu włosów do ich wzrostu.Wykonany jest na bazie oleju sezamowego, kokosowego i rycynowego. Oprócz trzech olejów zawiera amlę (wzmacnia i nadaje włosom blask), balę ( nadaje witalność), Bhringaraj (działa odżywczo na skórę głowy, zapobiega wypadaniu włosów, łysieniu i siwieniu włosów oraz rozdwajaniu się końcówek), brahmi i olej z rozmarynu i nasion marchwi.
Zapach jest zupełnie inny niż w przypadku Vatiki. Określiłabym go jako ziołowy. Nie przeszkadza mi tak bardzo, można się przyzwyczaić.
Zastosowanie: takie samo jak w przypadku poprzedniego olejku: nakładam go na włosy i wsmarowuję w skórę głowy na całą noc; następnego dnia zmywam. Olej "schodzi" z włosów po zastosowaniu każdego szamponu.
Wydajność: na razie zużyłam ok. 1/3 butelki, ale już teraz mogę napisać,że jestem bardzo zadowolona z działania olejku. Doskonale nawilża włosy, widzę,że mniej wypadają. Po umyciu są błyszczące,a nie matowe-jak wcześniej. Stały się bardziej sprężyste. I szybciej rosną :)
Cena: 58zł. (bez kosztów wysyłki). Być może dla kogoś to dużo,ale jeśli spojrzy się na ilość naturalnych składników to myślę,ze warto.
Na uwagę zasługuje jeszcze jeden fakt: olejek Khadi posiada certyfikat BDIH, co oznacza ,że produkt został poddany procedurze certyfikacyjnej. Analizowany jest pod kątem braku w składzie syntetycznych środków barwiących i zapachowych, parafiny, silikonów oraz substancji powstałych przy destylacji ropy naftowej. Kontrola BDIH sprawdza również sposób wytwarzania kosmetyku.
A zatem: który olejek wybrać?
Wszystko zależy od tego, z jakim problemem borykają się nasze włosy.
Oba olejki nawilżają, odżywiają, nadają włosom sprężystość, poprawiają ukrwienie skóry głowy. Natomiast olejek Khadi działa stricte pod kątem osób dotkniętych wypadaniem włosów .
Wszystko zależy od tego,co chcecie osiągnąć.
Używałyście kiedyś olejków do włosów? Byłyście zadowolone?
Pozdrawiam- dolin.ek :))
Od pół roku stosuję dwa olejki do włosów: Vatika i Khadi. Postaram się je porównać, żeby ułatwić Wam ewentualny zakup jednego z nich (albo obu-jak w moim przypadku).
Oba olejki można zakupić na Allegro bądź na stronie http://www.helfy.pl.
Pierwszy, który zakupiłam to kokosowy olejek Vatika. Producent oferuje dwie pojemności -150ml i 300ml, jednak nie chcąc ryzykować, kupiłam mniejszą buteleczkę.
Wewnątrz znajduje się czysty olej kokosowy. Jego konsystencja jest stała. Dopiero po lekkim ogrzaniu (wkładałam na chwilę buteleczkę do gorącej wody) staje się płynna.
Oprócz czystego oleju kokosowego produkt zawiera ekstrakty z ziół: henny, amli i cytryny. Dzięki tak dobranym składnikom kosmetyk rewelacyjnie odżywia i nawilża włosy i skórę głowy.
Zapach jest intensywny, ciasteczkowo-kokosowy. Dość słodki. Początkowo mi odpowiadał, ale po czasie stał się uciążliwy. Radziłam sobie z tym, wiążąc włosy w kucyk lub kok.
Działanie olejku jest genialne: oprócz odżywienia i nawilżenia, poprawia ukrwienie skóry głowy, zapobiega łupieżowi i nadmiernej utracie włosów. Podobno masując nim skórę głowy, uwalnia od stresu i napięć.
Zastosowanie: olejek można nałożyć na kilkanaście minut przed myciem włosów lub na całą noc. Ja nakładałam go na całą noc, ponieważ miałam wrażenie,że jego działanie jest lepsze. Na noc związywałam włosy w kucyk, kładłam ręcznik na poduszce i dopiero rano myłam włosy.
Zmywanie oleju z włosów nie stanowiło większego problemu. Olejek bardzo dobrze "schodzi" po zastosowaniu każdego szamponu (zmywałam 2-krotnie), choć niektórzy twierdzą,że najlepiej zmywa go szampon dla dzieci (nie zawiera SLS-ów i silikonów).
Po użyciu całej buteleczki mogę stwierdzić, że stan moich włosów znacząco się poprawił. Nie wypadają tak mocno ,jak kiedyś. Stały się bardziej nawilżone. Lepiej się rozczesują. Zauważyłam też (z czego się bardzo cieszę),że zaczęły szybciej rosnąć. W składzie olejku obecny jest ekstrakt z henny,który ma właściwości przyciemniające. Jednak ja nie zauważyłam przyciemnienia kolorów włosów.
Cena zależna jest od pojemności, jaką zakupimy: za opakowanie 150ml zapłaciłam 13zł. (bez kosztów przesyłki); duże kosztuje ok.19zł.
Zachęcona dobroczynnym działaniem olejku kokosowego postanowiłam,że zakupię inny, bardzo popularny olejek- Khadi.
Buteleczka zawiera 210ml bursztynowego,płynnego olejku.
Działanie opiera się na stymulowaniu włosów do ich wzrostu.Wykonany jest na bazie oleju sezamowego, kokosowego i rycynowego. Oprócz trzech olejów zawiera amlę (wzmacnia i nadaje włosom blask), balę ( nadaje witalność), Bhringaraj (działa odżywczo na skórę głowy, zapobiega wypadaniu włosów, łysieniu i siwieniu włosów oraz rozdwajaniu się końcówek), brahmi i olej z rozmarynu i nasion marchwi.
Zapach jest zupełnie inny niż w przypadku Vatiki. Określiłabym go jako ziołowy. Nie przeszkadza mi tak bardzo, można się przyzwyczaić.
Zastosowanie: takie samo jak w przypadku poprzedniego olejku: nakładam go na włosy i wsmarowuję w skórę głowy na całą noc; następnego dnia zmywam. Olej "schodzi" z włosów po zastosowaniu każdego szamponu.
Wydajność: na razie zużyłam ok. 1/3 butelki, ale już teraz mogę napisać,że jestem bardzo zadowolona z działania olejku. Doskonale nawilża włosy, widzę,że mniej wypadają. Po umyciu są błyszczące,a nie matowe-jak wcześniej. Stały się bardziej sprężyste. I szybciej rosną :)
Cena: 58zł. (bez kosztów wysyłki). Być może dla kogoś to dużo,ale jeśli spojrzy się na ilość naturalnych składników to myślę,ze warto.
Na uwagę zasługuje jeszcze jeden fakt: olejek Khadi posiada certyfikat BDIH, co oznacza ,że produkt został poddany procedurze certyfikacyjnej. Analizowany jest pod kątem braku w składzie syntetycznych środków barwiących i zapachowych, parafiny, silikonów oraz substancji powstałych przy destylacji ropy naftowej. Kontrola BDIH sprawdza również sposób wytwarzania kosmetyku.
A zatem: który olejek wybrać?
Wszystko zależy od tego, z jakim problemem borykają się nasze włosy.
Oba olejki nawilżają, odżywiają, nadają włosom sprężystość, poprawiają ukrwienie skóry głowy. Natomiast olejek Khadi działa stricte pod kątem osób dotkniętych wypadaniem włosów .
Wszystko zależy od tego,co chcecie osiągnąć.
Używałyście kiedyś olejków do włosów? Byłyście zadowolone?
Pozdrawiam- dolin.ek :))
Hej, szkoda, że nie można zobaczyć efektów:)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie twój post, może i ja o tym powinnam pomyśleć...:)
OdpowiedzUsuńA ja olejuje włosy, ale do tej pory używałam olejków z Alterry. Chcialabym wypróbować Alverde ale narazie nie mam do nich dostępu. Słyszałam dużo dobrego o olejkach Vatiki ale skutecznie odstrasza mnie kokosowy zapach :/
OdpowiedzUsuń